Pod koniec stycznia wrócił z Dubaju, gdzie miał kontakt z osobami narodowości chińskiej. Był tam 10 dni - powiedział nam Wojewódzki Inspektor Sanitarny dr Andrzej Trybusz. Po tym, jak pojawiły się u niego niepokojące objawy, zgłosił się do Kliniki Chorób Tropikalnych Szpitala przy Przybyszewskiego w Poznaniu. Z naszych informacji wynika, że ostatecznie ma trafić do Szpitala Zakaźnego.
Na razie nie jest pewne, czy mężczyzna faktycznie zaraził się koronawirusem. To będzie można stwierdzić dopiero po potwierdzeniu przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Nim jednak próbki krwi mężczyzny tam trafią, lekarze najpierw będę wykluczać inne wirusy - między innymi wirus grypy. W przypadku potwierdzenia zakażenia koronawirusem, Sanepid otoczy nadzorem bliskich mężczyzny.
AKTUALIZACJA GODZ. 17:10
Mężczyzna został przewieziony do Szpitala Zakaźnego. Jest hospitalizowany w izolatce, obserwowany i badany. Według rzecznika szpitala Stanisława Ruska objawy nie sugerują cech poważnej infekcji.