Ciężarówka pełna darów dla ukraińskich szpitali wyjechała dziś z Poznania [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 6.06]
Zabrała sprzęt medyczny podarowany przez szpital MSWiA w Poznaniu. To głównie łóżka szpitalne, które posłużą szpitalom ukraińskim.

Oficer prasowy złotowskiej policji mł. asp. Damian Pachuc powiedział PAP, że w poniedziałek krótko po północy funkcjonariusze zostali powiadomieni o sprawie przez jedną z pacjentek Szpitala Powiatowego im. Alfreda Sokołowskiego w Złotowie.
Powiadomiła o tym, że podejrzewa, iż lekarz pełniący dyżur w szpitalu może znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjanci pojechali na wskazany oddział szpitalny i przebadali lekarza; miał niecały promil alkoholu w organizmie
– powiedział.
Pachuc dodał, że 50-letni medyk w momencie przyjazdu funkcjonariuszy przebywał w pokoju lekarskim na terenie szpitalnego oddziału ratunkowego. Zaznaczył, że mężczyzna nie udzielał porady czy pomocy zgłaszającej zdarzenie pacjentce.
Policjant wskazał, że funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać okoliczności incydentu.
Będziemy wyjaśniać, czy lekarz mógł narazić pacjentów na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Na tę chwilę nie wiadomo, czy przyjmował pacjentów czy nie
– powiedział Pachuc.
Do czasu nadania tej depeszy PAP nie uzyskała od kierownictwa szpitala w Złotowie komentarza w tej sprawie.
Pod koniec listopada 2021 r. dyrekcja złotowskiej lecznicy wezwała policję w związku z pijanym lekarzem przebywającym na oddziale psychiatrycznym. Danego dnia medyk nie miał kontaktu z pacjentami. Badanie wykazało 1,4 promila alkoholu w jego organizmie. W związku ze zdarzeniem mężczyzna został zwolniony z pracy.
W połowie grudnia złotowscy policjanci zostali wezwani do lecznicy w sprawie 64-letniego lekarza, który przebywał na terenie szpitalnego oddziału ratunkowego. Medyk miał 3,1 promila alkoholu w organizmie.
Zabrała sprzęt medyczny podarowany przez szpital MSWiA w Poznaniu. To głównie łóżka szpitalne, które posłużą szpitalom ukraińskim.
Kierowca nigdy nie miał prawa jazdy, był pijany i na przejście wjechał na czerwonym świetle. Takie są ustalenia prokuratury w sprawie wypadku, do którego doszło na poznańskich Jeżycach w listopadzie ubiegłego roku. Dziś w Sądzie Rejonowym ruszył proces 22-letniego Bartosza P.
Takiego tygodnia jeszcze nie było, może nawet w żadnym radiu na świecie - najczęściej prezentowanym artystą będzie twórca instrumentalnej muzyki gitarowej!