To przedostatni akcent XXII Dni Lwowa i Kresów w Poznaniu. Można było spróbować specjałów z tamtego regionu, wziąć udział w konkursach i posłuchać występów zespołów ludowych na piknikowej scenie. Można też było wesprzeć kwestę dla Lwowa. Jak mówi Wanda Butowska z Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów, wielu poznaniaków pamięta o swoich kresowych korzeniach.
Okazuje się, że bardzo wiele osób - tych młodszych - ma w rodzinie rodziców czy dziadków, którzy pochodzą z Kresów. Ta świadomość - i pochodzenia i więzi z tamtym rejonem - jest. Poza tym teraz są łatwe dojazdy do Lwowa, więc ten krąg zainteresowania - mam wrażenie - się rozszerza przez łatwiejszą komunikację.
Na pikniku byli także harcerze, którzy potem włączą się w przedświąteczną zbiórkę darów dla Kresowian. Pogoda sprzyjała dziś wypoczynkowi na powietrzu, więc gości na Starym Rynku nie brakowało. Tegoroczne Dni Lwowa i Kresów w Poznaniu zakończy Dzień Jedności Kresowian. 2 października po mszy w intencji Kresowian, uczestniczy uroczystości spotkają się na Ostrowie Tumskim.