Funkcjonariusz wypadł z czwartego piętra podczas szkolenia
37-latek wypadł z okna Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu.
To rzadkość, która świadczy o mocnym wpływie chrześcijaństwa na życie mieszkańców podgrodzia. Na Starym Mieście rozpoczął się właśnie nowy sezon prac archeologicznych. Naukowcy potwierdzają, że we wczesnym średniowieczu był w tym miejscu ośrodek wyrobu szklanej biżuterii. - Świadczą o tym m.in. dwa piece, w których prawdopodobnie przetapiano szkło i wyrabiano biżuterię - mówi archeolog Adam Kędzierski.
- Udało nam się dzisiaj odkryć bardzo ciekawy zabytek. Jest to pisanka, lub fragment małego naczynia. Ale co najciekawsze, to pokryty jest ten obiekt zielonym szkliwem i są tam wzory, które udają rybią łuskę, więc zabytek bardzo ciekawy, a tym bardziej, że pochodzi z wczesnego średniowiecza, kiedy bardzo rzadko spotyka się ceramikę szkliwioną i obiekty szkliwione. Miejsce niesamowite, być może najważniejszy ośrodek wyrobu biżuterii na Starym Mieście we wczesnym średniowieczu - dodaje Kędzierski.
Wśród pierwszych znalezisk są też m.in. dwa denary Kazimierza Wielkiego i jeden denar krzyżowy. Teren badań jest wyjątkowy, bo to historyczna dzielnica Kalisza, w której do I połowy XIII wieku tętniło życie. Później gród został przeniesiony na przeciwny brzeg rzeki. Do dziś Stare Miasto kryje wiele zabytków wczesnego średniowiecza.
37-latek wypadł z okna Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu.
Wasyl zmarł po tym, jak szefowa firmy z Nowego Tomyśla porzuciła go w lesie, gdy źle się poczuł w pracy.
Motornicza tramwaju, który miesiąc temu w Poznaniu śmiertelnie potrącił ośmiolatka, nie powinna wjeżdżać na skrzyżowanie.