W Poznaniu frekwencja wyniosła 15,56% a w województwie wielkopolskim 13,02%.
Sylwester Marciniak powiedział, że w skali kraju jest to prawie dwa razy więcej, niż o tej samej porze w wyborach pięć lat temu. Najwyższą frekwencję zanotowano w Warszawie: 16,19 procent, a najniższą w okręgu 12 - Wrocław - 12,88 procent.
W Polsce wybieramy 52 europosłów, ale na razie mandat obejmie 51. Ten 52 zacznie pełnić swoją funkcję dopiero wtedy, gdy Wielka Brytania wystąpi z Unii Europejskiej. Uprawnionych do głosowania jest ponad 29 milionów 700 tysięcy osób. W wyborach startuje 866 kandydatów. Głosowanie zakończy się o 21.00, wtedy też przestanie obowiązywać wprowadzona od północy z piątek na sobotę cisza wyborcza.
Nieco ponad 13% Wielkopolan (13,02) poszło do urn do godziny 12.00. PKW podała pierwsze dane frekwencyjne. Średnia w kraju jest nieco wyższa i po pięciu godzinach głosowania przekroczyła 14% (14,39).
W Wielkopolsce najwyższa była w Kaliszu - 15,59%, na drugim miejscu znalazł się Konin - 15,57, a na trzecim Poznań - 15,56.
Wśród powiatów najlepiej wypadł powiat pilski z frekwencją na godzinę 12.00 - 14,12%. Najgorzej - leszczyński z frekwencją 10,41%. Wybory potrwają do 21.00. Przed pięcioma laty do urn poszedł niespełna co czwarty Wielkopolanin. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku frekwencja będzie wyższa.
AKTUALIZACJA
W wyborach do Parlamentu Europejskiego do godziny 17:00 zagłosowała w Polsce blisko jedna trzecia uprawnionych - 32,51%. - Oznacza to, że do urn poszło ponad 9 milionów osób - poinformował Wiesław Kozielewicz, zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej. W Wielkopolsce frekwencja na godz. 17.00 to 31,36 proc. Wśród dużych miast największa frekwencja była w Warszawie - 41,41 procent, na drugim miejscu wśród dużych miast plasuje się Poznań z wynikiem 39,14 proc.
14,39% - tyle wyniosła frekwencja podczas dzisiejszego głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego według stanu na godz. 12. Więcej: https://t.co/EvbQu0MvHg pic.twitter.com/GMZA8qSgtF
— PKW/KBW (@PanstwKomWyb) May 26, 2019