Główne trasy: autostrada, drogi ekspresowe i krajowe mają czarna i mokrą nawierzchnię. Solarki i pługi pracowały całą noc. O poranku drogowcom pomogły plusowe temperatury. Na lokalnych drogach nadal sporo rozjeżdżonego śniegu lub błota pośniegowego.
Ostatni wypadek i utrudnienia w ruchu służby odnotowały przed godzina 2.00 na krajowej 92-ce w powiecie kolskim. Ciężarówka po poślizgu utrudniała przejazd. Wcześniej zablokowana była krajowa 11-ka pod Chodzieżą, a także drogą krajowa nr 25 Ostrów-Kalisz.
W Poznaniu po ataku zimy największy problem to awarie sygnalizacji. O poranku nie działa aż 9. Nie wszędzie awarie uda się szybko usunąć, w nocy autobus MPK po poślizgu "skosił" sygnalizator na skrzyżowaniu Bukowska-Szpitalna. W tym miejscu światła nie będą działały przez kilka godzin.
Na bieżąco informacje z wielkopolskich dróg przekazujemy na radiowej antenie, a także na profilu Motomerkury na facebooku i twitterze.