Kilkanaście dni temu w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Koninie, 15- letni uczeń dotkliwie pobił w szkolnej ubikacji o rok młodszego kolegę. Chłopiec przeszedł dwie trepanacje czaszki, jego życie wisiało na włosku. Na szczęście, najgorsze minęło i nastolatek wraca do zdrowia. Sprawą zainteresowała się cała Polska i od tego czasu nad dyrektorką szkoły, Ludmiłą Woźniak trwa sąd. Prawdopodobnie zostanie odwołana.
Chce tego prezydent Konina, kuratorium i spora grupa radnych. Wszyscy są zdania, że jej największą winą było to, że nie wezwano do szkoły karetki. Większość radnych ma już wyrobioną opinię co szefowa placówki powinna zrobić. Ale czy rzeczywiście jedyną winną jest dyrektorka?
Zdaniem Wielkopolskiego Kuratora Oświaty Elżbiety Leszczyńskiej, przypadków przemocy w szkołach jest coraz więcej i obecnie nie wystarczą już pogadanki na lekcjach wychowawczych. Potrzebne są nowoczesne metody, czyli np. specjalne warsztaty albo wykorzystywane w innych krajach mediacje rówieśnicze.
Los dyrektorki Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Koninie wydaje się być przesądzony. We wtorek broniący jej nauczyciele spotykają się jeszcze z prezydentem miasta, jednak wszystko wskazuje na to, że władze zdania nie zmienią.
Iwona Krzyżak/as/szym
Reasumując; czym więcej społeczeństwo, władze państwa i UE będą walczyć z chrześcijaństwem tym więcej będziemy mieli bandyckich napadów, kradzieży, morderstw, bestialskich zachowań, wulgaryzmów itp.
Proste prawda?