Zimą - bieg wigilijny, latem- świętojański. Oba nocą. I nie tylko dla supermaratończyków. Owszem, wygrywa ten, kto przebiegnie najdłuższy dystans, ale to, jak wysoko zawieszą poprzeczkę poszczególni uczestnicy biegu zależy tylko i wyłącznie od nich samych.
Chodzi o to, by spotkać się w gronie biegaczy, by pokonać słabości i być może pobić życiowy rekord. Początek i koniec biegu wyznaczają godziny zachodu i wschodu słońca w najkrótszą noc w roku, czyli nieco ponad 7 godzin.
Niektórzy biegają całą noc, inni wyznaczają sobie metę wcześniej. Każdy indywidualnie podejmuje decyzję kiedy chce zakończyć bieg. Trasę wytyczono wzdłuż trzykilometrowej pętli na terenie osiedla Szczypiorno.
Uczestnicy wystartują w sobotę o godz. 21:10, a więc w momencie kiedy słońce zajdzie za horyzont. Koniec rywalizacji wyznaczy pierwszy promień słońca.