NA ANTENIE: Wiersz przed południem
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Poczwara obciążył pseudokibiców Lecha i teraz na wyrok poczeka w oddzielnym procesie

Publikacja: 11.10.2022 g.15:31  Aktualizacja: 11.10.2022 g.17:46 Magdalena Konieczna
Poznań
To na zeznaniach Pawła P. opiera się akt oskarżenia w sprawie o wprowadzenie na rynek ponad trzech ton marihuany. Poczwara chce się dobrowolnie poddać karze. Dziś sąd zdecydował o wyłączeniu jego sprawy.
proces kibiców lecha poczwara - Krzysztof Polasik
Zdjęcie z poprzednich rozpraw / Fot. Krzysztof Polasik

37 osób zasiadło na ławie oskarżonych w procesie o handel narkotykami. Ich czarnorynkową wartość oszacowano na 80 mln złotych. Według prokuratury, oskarżeni tworzyli zorganizowaną grupę przestępczą, która narkotyki sprowadzała z Hiszpanii.

W Poznaniu były rozprowadzane przez siatkę dilerów. Oskarżeni wpadli, kiedy w 2020 roku policja zatrzymała pierwszego mężczyznę, który w altanie miał amfetaminę. To on ujawnił informacje o przerzucie marihuany z Hiszpanii do Polski. To wtedy w ręce policjantów wpadł Poczwara z narkotykami ukrytymi w ogórkach. Po pewnym czasie zaczął współpracować z policją.

Oskarżony w sądzie przez kilka rozpraw składał wyjaśniania. Potwierdził to, co zeznał w śledztwie. Teraz sąd rozpoczął słuchanie pozostałych oskarżonych. W większości nie przyznają do winy i nie składają wyjaśnień.

Głos zabrał tylko Mirosław O., pseudonim Olaf, domniemany szef pseudokibiców, który oświadczył, że Poczwara go pomówił. Przekonywał, że prowadzi legalną firmę, nie ukrywa majątku, a zatrzymaniem w tej sprawie - jak to określił - był bardzo mocno zaskoczony.

http://radiopoznan.fm/n/uPWzSa
KOMENTARZE 0