W czwartek późnym wieczorem mężczyzna podjechał do samochodu na rowerze, oblał go łatwopalną cieczą i podpalił, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawca - 55-letni mieszkaniec Turku - jest już w rękach policji - mówi asp. sztab. Dorota Grzelka z komendy powiatowej:
6-go sierpnia o godzinie 21:45 przed budynkiem komendy powiatowej policji w Turku przy ul. Legionów Polskich 3 nieznany sprawca dokonał podpalenia radiowozu oznakowanego, który został zaparkowany przed budynkiem komendy. Funkcjonariusze policji ustalili sprawcę dzięki nagraniu świadka całego zdarzenia, który bezpośrednio po podpaleniu udał się do dyżurnego jednostki z nagraniem.
Samochód został całkowicie zniszczony. Policja ustaliła, że podpalacz w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.