Poważny wypadek w Lesznie. Pięć osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci
Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala.
AKTUALIZACJA (GODZ. 21.00)
Częściowa ewakuacja szpitala w Nysie. Kilkudziesięciu pacjentów z kilku oddziałów jest transportowanych do placówek w Opolu, Krapkowicach i Strzelcach Opolskich.
AKTUALIZACJA (godz. 20.50)
Opada woda w Ołdrzychowicach Kłodzkich i w Lądku Zdroju. Nadal brak jest łączności ze Stroniem Śląskim.
AKTUALIZACJA (godz. 19.40)
Premier zlecił przygotowanie rozporządzenia Rady Ministrów o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Donald Tusk poinformował na portalu X, że zlecił to po konsultacji z odpowiednimi ministrami i służbami.
Straż pożarna w Prudniku na Opolszczyźnie apeluje do mieszkańców Moszczanki i Łąki Prudnickiej o pilną ewakuację w związku z sytuacją powodziową. Komendant Krzysztof Wiciak poinformował w mediach społecznościowych, że jest przebicie na wale w miejscowości Jarnołtówek.
Sytuacja w Nysie znacząco się pogarsza. Zalaniu ulegają kolejne ulice i domy. Jak poinformowały Wody Polskie zwiększony zostanie zrzut wody z Jeziora Nyskiego z obecnych 600 do 1000 metrów sześciennych na sekundę. Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz powiedział, że zagraża to miastu kolejną falą powodziową.
Pękła tama w miejscowości Stronie Śląskie w województwie dolnośląskim. O trudnej sytuacji w mieście mieszkańcy informują w mediach społecznościowych. Jak informuje korespondent Polskiego Radia Wrocław tama w Stroniu Śląskim jest poważnie uszkodzona. Do Kłodzka zbliża się fala o wysokości 1,5-2 metrów.
Dziesięć ulic w centrum Kłodzka znalazło się już pod wodą. Istnieje ryzyko, że woda powodziowa skaziła ujęcia wody pitnej. Gmina Kłodzko ostrzega przed kolejną falą powodziową, nadchodzącą po przerwaniu tamy w Stroniu Śląskim.
W Kłodzku prawie 20 tysięcy mieszkańców nie ma prądu. Cześć miasta została zalana w wyniku obfitych opadów deszczu. Najtrudniejsza sytuacja jest jednak w gminie Stronie Śląskie. Wszystkie dojazdy do gminy są obecnie zalane, a mieszkańcy są odcięci od świata.
Ministrstwo Obrony Narodowej skierowało do ewakuacji ludności cywilnej Stronia Śląskiego, a także dla pomagających mieszkańcom miasta żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej, dodatkowe śmigłowce - dwie maszyny W-3 Sokół oraz dwa Black Hawki. Wcześniej wysłany na miejsce śmigłowiec Mi-17 jest już w akcji.
W Głuchołazach woda przelała się przez wały i wdziera się między innymi na rynek. Jest pilny apel o samoewakuację na wyżej położone tereny lub do szkół numer 2 oraz 3. Autobus do ewakuacji stoi w okolicy skrzyżowania ze światłami. W mieście nie ma prądu, nie działają też telefony stacjonarne. Trwa walka o miejscowy most. Służby umacniają jego konstrukcję dociążając go kostką kamienną. Jeśli most zostanie uszkodzony, woda przeleje się przez wały. Władze miasta apelują, aby nie zbliżać się do mostu tymczasowego w Głuchołazach.
Do walki z powodzią skierowano około tysiąca żołnierzy. Kolejne cztery tysiące żołnierzy są w gotowości, a część z nich już pomagała innym służbom i mieszkańcom zalanych terenów. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który uczestniczył w posiedzeniu sztabu kryzysowego w Krakowie, poinformował, że największa grupa - około stu żołnierzy - działa w rejonie Legnicy. Wojskowi pomagają między innymi w ewakuacji mieszkańców i w zabezpieczenia wałów przeciwpowodziowych.
Według informacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w całym kraju stany alarmowe na rzekach są przekroczone w 90 miejscach, a stany ostrzegawcze - w 44. Najsilniejsze opady skupiają się teraz w województwie śląskim, tam też obserwowane są największe wzrosty stanu wody na rzekach. Stacja Brenna w województwie śląskim notuje prawie 200 milimetrów opadu. Wiele stacji na południu województwa z opadem powyżej 100 milimetrów. Meteorolodzy ostrzegają, że dziś sytuację powodziową będzie utrudniał dodatkowo także silny wiatr. Nadal obowiązuje też najwyższy stopień ostrzeżenia przed ulewami.
Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala.
Wbrew czwartkowym zapowiedziom IMGW, stan wody na rzece Barycz oraz silny wiatr nie stanowią i nie będą stanowiły zagrożenia dla mieszkańców i ich majątków.
Ostatnie spotkania w ramach festiwalu jeszcze po południu, a całość zakończy po 22:00 w Klubie Festiwalowym Silent Disco.