Jak mówi jeden z organizatorów wyprawy Bartłomiej Wróblewski, pierwszy obóz założono na wysokości 5900 metrów. - Już jakiś fragment dalszy jest "zaporęczowany". Plan jest taki, żeby duży obóz numer 2 założyć na wysokości 6400 metrów. Pogoda ma być dobra, więc jest duża szansa, że to się uda zrobić - uważa.
- Teraz jest czas aklimatyzacji i poręczowania ściany K2, po czterech tygodniach zacznie się oczekiwanie na okno pogodowe, w czasie którego będzie możliwy atak szczytowy - dodaje Wróblewski.
Dobra pogoda zimą na K2 to minus 35 stopni Celsjusza i wiatr poniżej 40 kilometrów na godzinę.