NA ANTENIE: 23:05 MIEDZY NIEBEM A ZIEMIA/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pomogli mu wyjść z domu

Publikacja: 24.11.2012 g.17:56  Aktualizacja: 24.11.2012 g.18:05
Poznań
Na wolontariuszy zawsze można liczyć - przekonał się o tym niepełnosprawny mieszkaniec Konina. Andrzej Guźniczak, który od ponad trzech tygodni nie opuszczał mieszkania na dziesiątym piętrze wieżowca z powodu zniszczonej windy.
Niepełnosprawny winda schody - Beata Pieczyńska
/ Fot. Beata Pieczyńska

Kiedy sytuacja zmusiła go do wyjścia z mieszkania (a musiał iść do dentysty) wystarczył tylko jeden telefon do Fundacji Podaj Dalej. Na miejscu zjawili się wolontariusze, którzy pomogli niepełnosprawnemu wydostać się z wieżowca. Pomogli mu też wrócić do mieszkania na dziesiątym piętrze.

Winda jest naprawiana. Firma, która montuje w szybie nową kabinę obiecuje, że do połowy grudnia skończy jej montaż.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 4
Chris 27.11.2012 godz. 19:55
A wiecie ile zajęła droga powrotna? 10 minut :-).
iga 26.11.2012 godz. 07:25
więcej o przywołanej windzie:
http://www.radiomerkury.pl/informacje/pozostale/konin-problem-z-winda.html
iga 26.11.2012 godz. 07:14
Warto dodać, że winda została spalona przez jakiś niewyobrażalnych idiotów. Andrzej był w tym czasie w swoim mieszkaniu na 10. piętrze z małą córeczką. Gdyby zajął się cały wieżowiec, nie mieliby żadnych szans na ratunek...
hetman 25.11.2012 godz. 23:40
jak dobrze,ze sa jeszcze normalni ludzie na tej ziemi,dzieki !