Plantacja liczyła ponad cztery tysiące krzewów. Z takiej ilości roślin można by uzyskać blisko 90 kilogramów marihuany. Policjanci wpadli jednak na trop uprawy i w poniedziałek przestała ona istnieć.
Działka znajdowała się na terenie powiatu kolskiego tuż obok budynków mieszkalnych.Wstępne testy wskazują, że zabezpieczone rośliny to konopie indyjskie. Można byłoby z nich uzyskać do 90 kilogramów gotowej do sprzedaży marihuany. Można to przeliczyć na kilka milionów porcji, o wartości co najmniej co najmniej dwa miliony złotych.
Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii plantatorzy spędzić mogą za kratkami do 8 lat. Samą marihuanę prawdopodobnie spalą policjanci z komendy wojewódzkiej. Oczywiście - komisyjnie.
Sławomir Zasadzki