Tragedia w Lednogórze. Zginęło 2 nastolatków
17 i 19-latek zginęli w nocnym wypadku w Lednogórze niedaleko Gniezna.
Strażaków do pożaru wezwano około 7:40. Na miejsce pojechały dwie jednostki. Jak nam powiedział dyżurny straży pożarnej w Środzie w jednym z pomieszczeń paliły się śmieci.
Tak naprawdę nie wiadomo, czy mężczyzna zginął od ognia, od czadu czy z innej przyczyny. Prokurator rejonowy w Środzie Grzegorz Gucze powiedział Radiu Poznań, że ciało było nadpalone i nie miało obrażeń zewnętrznych, wskazujących na udział osób trzecich w tej śmierci. Więcej jednak wiadomo będzie po sekcji zwłok.
Na razie nie znane są też personalia zmarłego. Pomieszczenie, w którym wybuchł ogień było zagracone i zaśmiecone. Śledczy nie znaleźli tam śladów ewentualnej libacji.
Opuszczony budynek na wylocie ze Środy w kierunku Miłosławia był kiedyś stajnią. Stoi na terenie nieogrodzonym, jest łatwo dostępny. Bywali w nim bezdomni, a według relacji strażaków wcześniej wybuchały już w nim pożary.
Trwa ustalanie właściciela obiektu.
17 i 19-latek zginęli w nocnym wypadku w Lednogórze niedaleko Gniezna.
Wybiorą się na Mont Blanc żeby wesprzeć Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu.
Docelowo na kwietnej łące obok POSUM będzie 5 uli. Na razie stanęły domki dla owadów zapylających.