- Miasto chce rozszerzyć strefę na Łazarz, przyniesie to same negatywne skutki. Zmniejszy się ilość miejsc parkingowych, trzeba będzie płacić za miejsca parkingowe, które teraz zajmujemy. Oznacza to także stopniowe wymieranie Rynku Łazarskiego, obserwujemy taki proces w przypadku Rynku Jeżyckiego, który systematycznie traci klientów od momentu wprowadzenia strefy parkowania na Jeżycach - mówi Przemysław Piasta ze STdP.
Do 27 października stowarzyszenie musi zebrać około 43 tysięcy podpisów. W najbliższych dniach wolontariusze pojawią się również na Łazarzu, do mieszkańców trafią też ulotki informujące o planach rozszerzenia strefy właśnie na tą dzielnicę.