NA ANTENIE: AURA (UNPLUGGED 2023)/MROZU, MALGORZATA OSTROWSKA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Poznań ma skwer imienia Marii i Lecha Kaczyńskich!

Publikacja: 01.06.2021 g.19:01  Aktualizacja: 02.06.2021 g.12:21 Krzysztof Polasik
Poznań
Pomimo ostrych słów i sporu w Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu będzie skwer Marii i Lecha Kaczyńskich. Rada Miasta Poznania zgodziła się nazwać imieniem pary prezydenckiej skwer blisko pomnika Armii Poznań na Wzgórzu Świętego Wojciecha.
skwer imienia Marii i Lecha Kaczyńskich - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Uchwałę poparło 22 z 34 obecnych na dzisiejszej sesji radnych. Siedmiu członków KO głosowało przeciwko. Podczas burzliwej debaty krytykowali oni prezydenturę tragicznie zmarłego prezydenta i zarzucali mu tworzenie podziałów. "Nazwanie skweru wpisuje się w budowanie mitu o Lechu Kaczyńskim" - zarzucał Grzegorz Jura z Koalicji Obywatelskiej.

Tragiczna śmierć prezydenta nie może być jedynym argumentem na to, że był politykiem wielkiego formatu. Jeżeli pana prezydenta Kaczyńskiego z tego kokonu rozbierzemy, to okaże się, że był politykiem małostkowym, nieskutecznym i po prostu słabym

 - mówił Grzegorz Jura z KO.

Radni KO przeciwni uchwale zarzucali Prawu i Sprawiedliwości polityczne wykorzystywanie katastrofy smoleńskiej. Przywoływali komisję Antoniego Macierewicza czy lądowanie prezydenta w Gruzji. Małgorzata Dudzic-Biskupska powołała się na zamówiony sondaż, według którego poznaniacy nie popierają upamiętnienia pary prezydenckiej w ten sposób, ale nie wskazała konkretnych liczb.

O głosowaniu ponad podziałami mówiła inicjatorka projektu, Klaudia Strzelecka z Prawa i Sprawiedliwości. Zwracając sie do przeciwników przeciwników uchwały radna powiedziała, że te wypowiedzi nie miały nic wspólnego z parą prezydencką.

Usłyszeliśmy wiele konfrontacyjnych i smutnych słów dotyczących działalności pary prezydenckiej. Prezydent Lech Kaczyński i Maria Kaczyńska to osoby, które według wielu Polaków miały ogromne znaczenie w tworzeniu Polski po 89. roku

 - mówiła Klaudia Strzelecka z PiS.

"Wierzę, że jest możliwe porozumienie w sprawie tak istotnej dla dużej części poznaniaków, bez politycznego sporu" - zapewniała przed głosowaniem radna Strzelecka.

Podczas dyskusji przewodniczący rady musiał w pewnym momencie pouczyć radnych, żeby nie stosowali wypowiedzi ad personam i odnosili się do treści uchwały. "Mamy w Koalicji Obywatelskiej podzielone zdanie" - przyznał wówczas przewodniczący Grzegorz Ganowicz.

Oddzielam politykę bieżącą od spraw sprzed 10 lat. Myślę tylko o tym, że mówimy o upamiętnieniu osoby, która pełniąc najwyższą funkcję kraju, z demokratycznego wyboru, zginęła wykonując swoje obowiązki

 - mówił Grzegorz Ganowicz.

Przewodniczący rady podkreślił, że nie utożsamia Lecha Kaczyńskiego z Jarosławem Kaczyńskim, który w jego opinii ma inną osobowość.

Upamiętnienie pary prezydenckiej poparła też część radnych klubu Wspólny Poznań. Halina Owsianna wskazała przy tym na kolejność imion w nazwie skweru. "Ja też nie głosowałam na Lecha Kaczyńskiego" - podkreślała radna Owsianna.

Ale z całym szacunkiem będę się odnosić do pani Marii Kaczyńskiej, za to, że potrafiła mieć przysłowiowe "jaja". Broniła kobiet. Mówiła to oficjalnie. I to mi się w niej podobało

 - mówiła Halina Owsianna.

"Ja nie boję się powiedzieć, że głosuję za, dlatego, że nie wybrała mnie żadna partia, tylko mieszkańcy" - odniosła się do sporu pozostałych radnych Halina Owsianna.

"Przegrały te głosy, które nie umiały uszanować pamięci pary prezydenckiej" – mówi wiceminister Spraw Zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk:

Podczas wielu wcześniejszych rozmów słyszeliśmy akceptację. Nawet jeśli nie była to akceptacja poglądów Lecha Kaczyńskiego, czy jego działań jako Prezydenta Rzeczypospolitej, to ze strony radnych innych klubów słyszeliśmy zrozumienie dla chęci upamiętnienia pary prezydenckiej w naszym mieście. Te głosy zwyciężyły, z tego się cieszę. Przegrały te głosy, które starały się polityzować tę sprawę, które nie umiały uszanować pamięci pary prezydenckiej, które nawiązywały do sytuacji politycznej. Niektóre z tych głosów były na tyle oburzające, że nawet szkoda je komentować.

- dodaje Szymon Szynkowski vel Sęk.

Przed tygodniem bardzo ostro na ten temat wypowiedział się na Facebooku Rafał Grupiński pisząc, że:„Chęć stworzenia zwolennikom PiSu, czyli zaciekłym przeciwnikom demokracji w Polsce, miejsca do spotkań i organizowania miesięcznic w Wolnym Mieście Poznaniu, to poważny błąd. Wczoraj nie udało się nam zdobyć jego komentarza.

Przeciwny przeprowadzeniu głosowania od początku był przewodniczący Rady Osiedla Starego Miasta i miejski radny Andrzej Rataj. Osiedlowa rada nie zdążyła zaopiniować zmiany nazwy skweru. Zwyczajowo otrzymuje na to 30 dni. W tym przypadku termin nie został wskazany, a ustawowy czas wynosi 14 dni. O tym rada osiedla nie wiedziała. Jej opinia nie jest jednak wiążąca dla głosowań rady miasta.

http://radiopoznan.fm/n/ZU3T3g
KOMENTARZE 0