Jest to opinia niezależna. Agencja, która sprawdziła finanse miasta ocenia wiarygodność około 30 tysięcy instytucji z ponad 100 krajów świata. Dziura w budżecie miasta wynosi obecnie około 1,3 mld złotych. Do tego trzeba jednak doliczyć kredyty, które zaciągnęły miejskie spółki (między innymi Aquanet i MPK). Mimo tego według analityków zadłużenie Poznania jest na stabilnym poziomie i miastu nie grozi kompletna zapaść finansowa, która zablokowałaby możliwość prowadzenia inwestycji.