Brakowało sześciu milionów złotych i tę kwotę dołożyli radni.
- Mamy taki rynek budowlany, jaki mamy. Musimy być świadomi tego, że obok mamy szkołę sportową i te dzieci są dowożone teraz na termy. To się wiąże z wielkimi niedogodnościami i dodatkowym zaangażowaniem czasu rodziców. W tej chwili rynek budowlany reguluje ceny - mówi przewodnicząca komisji sportu radna Joanna Frankiewicz z Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego.
Nowy basen ma mieć 25 metrów długości i 6 torów. W tym miejscu była już pływalnia, ale uznano, że remont nie ma sensu. Za to konieczna jest budowa nowego obiektu. Początkowo koszty szacowano na kilka milionów złotych. Teraz budżet to już ponad 26 milionów złotych.