Po tym wyroku Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sądów Powszechnych nakazał swojemu odpowiednikowi przy Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu wszczęcie postępowania wyjaśniającego, które ma odpowiedzieć na pytanie, czy publiczne wypowiedzi sędziego Sławomira Jęksy naruszały zasady etyki zawodowej sędziego.
Dziś sędziowie Sądu Okręgowego przyjęli uchwałę, w której sprzeciwili się działaniom podejmowanych przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego. - Pospieszne inicjowanie działań dyscyplinarnych na podstawie niesprecyzowanego "przekazu medialnego", bez znajomości całości ustnego uzasadnienia i bez zapoznania się z pisemnym uzasadnieniem wyroku, może wskazywać, że faktycznym celem jest wyłącznie szykanowanie i zastraszenie sędziego - czytamy w uchwale.
Poznańscy sędziowie obawiają się, że rzeczywistą intencją osób inicjujących takie działania jest "pociąganie sędziów do odpowiedzialności dyscyplinarnej za treść wydawanych wyroków i niedopuszczalne ograniczenie swobody ocen wyrażanych przez sądy przy wykonywaniu powierzonej im władzy" - napisali sędziowie w uchwale. Za jej przyjęciem opowiedziało się 99 sędziów. Tylko jeden wstrzymał się od głosu. Nikt nie był przeciw.
Jakiś czas temu rozmawiałem z takim jednym, który zaciekle bronił ów sędziego. Wił się jak piskorz! Zamilkł dopiero jak uciszyłem go paragrafami z KW jak również obowiązkami i prawami sędziego. Z nimi można wygrać, ale nie jest to łatwe, bo będą się bronić do upadłego wciskając ludziom farmazony.