Poznańska Klinika Otolaryngologii Uniwersytetu Medycznego znalazła się wśród 8 ośrodków na całym świecie, które zaczęły wszczepiać chorym nowe implanty słuchowe. To urządzenia, które pomagają pacjentom z niedosłuchem lub jednostronną głuchotą. W poznańskim szpitalu w ostatnich dniach nowe implanty dostało troje pacjentów - mówią: prof. Witold Szyfter i prof. Małgorzata Wierzbicka.
- Trzy operacje za nami, wszystkie udane. Jest to program obejmujący wybraną grupę klinik w Europie i na świecie, które mają wprowadzić nowy implant słuchowy. Mamy nadzieję, że te nasze doświadczenia posłużą całemu światu - dodaje prof. Szyfter.
- Zabiegaliśmy o dwie rzeczy, żeby to miało szansę rozpocząć się u nas w Poznaniu i o to, by to było refundowane. Mieliśmy też pacjentów, którzy na taką możliwość implantowania tego sprzętu oczekiwali - dodaje prof. Wierzbicka
Nowy implant łączy zalety wcześniej wszczepianych urządzeń i nie ma ich wad - mówi dr Wojciech Gawęcki.
- Mamy system, gdzie na zewnątrz znajduje się procesor dźwięku, ale już bez tego elementu wibracyjnego. On jest on mocowany siłami magnetycznymi na głowie. Natomiast część implantowana jest bardziej rozbudowana i właśnie w tej części wewnętrznej, wprowadzanej do ciała pacjenta, znajduje się ten element wibrujący. To oprócz przełożenia się na dobrą jakość dźwięku ma jeszcze jedną zaletę - ta część zewnętrzna jest po prostu mniejsza i lżejsza tak, że są to estetyczne, niewielkie, dopasowane kolorystycznie procesory zewnętrzne - dodaje dr Gawęcki.
Na razie nowe implanty dostali dorośli. Kolejni pacjenci już czekają na operacje. Następny zabieg zaplanowano na jutro.