Z kolei na swoją estradę, czyli do Auli Uniwersyteckiej wracają poznańscy filharmonicy. "Na tę chwilę czekaliśmy trzy miesiące" - mówi dyrektor poznańskiej Filharmonii Wojciech Nentwig.
Jeszcze przed pandemią, na 19 czerwca zaplanowany był koncert finałowy tego, jak się okazało, bardzo dziwnego sezonu. Tego dnia spotkamy się z państwem. Na estradzie Auli zasiądzie nasza filharmoniczna orkiestra, ale bez udziału państwa na widowni. Zachęcam do skorzystania z transmisji internetowej.
Zaprezentowane będą m.in. utwory Beethovena. Muzycy mają już za sobą pierwsze próby w tak zwanym realu. W tym sezonie widzowie nie wrócą już do Auli, nie wiadomo, jak będzie wyglądał kolejny sezon artystyczny poznańskiej Filharmonii. Wszystko zależy od sytuacji pandemicznej.