Remont może rozpocząć się za rok, bo najpierw trzeba przygotować projekt. Zastępca prezydenta Poznania Maciej Wudarski mówi, że na rondzie Rataje sporo się zmieni zwłaszcza dla pasażerów.
- Będą torowiska autobusowo-tramwajowe ze wspólnymi przystankami. Mieszkańcy z aglomeracji poznańskiej będą dowożeni na te przystanki i będą korzystać z przesiadek drzwi w drzwi – wyjaśnia.
Według wiceprezydenta prowadzone rok temu prace na rondzie były remontem, a teraz planowana jest gruntowana przebudowa. Urzędnicy wcześniej planowali, że inwestycja pochłonie sto milionów złotych. Firma budowlana chciała jednak czterdzieści milionów złotych więcej i dziś radni zgodzili się dołożyć do tej inwestycji. Projekt będzie dofinansowany z pieniędzy Unii Europejskiej w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
W ramach tej inwestycji Poznań kupi również elektryczne autobusy.
Te dwa miejsca są ściśle ze sobą powiązane i już dzisiaj są zakorkowane bo ludzie omijają remontowaną nie wiadomo poco A2.