Strażacy wyjeżdżali około 150 razy do powalonych drzew czy reklam. Najwięcej zdarzeń było na południu regionu, w powiatach ostrowskim czy krotoszyńskim, ale wiele interwencji było też np. w powiecie poznańskim. Jeszcze teraz trwa usuwanie skutków wichury. Jest już przejezdna droga "greiserówka" między Komornikami a Puszczykowem, ale wzdłuż trasy leży wiele gałęzi.
Uszkodzone linie energetyczne to najpoważniejsze skutki silnych wiatrów w okolicach Środy Wielkopolskiej i Śremu. Zerwane linie mamy między innymi w Drzonku (gmina Dolsk), w Zaniemyślu i w Środzie. W Chwalęcinie (gmina Nowe Miasto nad Wartą) wichura nadłamała drewniany słup energetyczny. W nocy i rano strażacy ze Śremu i Środy wyjeżdżali do powalonych drzew i konarów. Interwencje odbywały się na bieżąco. We Wrześni zgłoszenia dotyczyły niezabezpieczonych materiałów na budowach, na przykład - styropianu.
W południowej Wielkopolsce energetycy usuwają awarie linii niskiego i średniego napięcia. Nocna wichura pozrywała sieć m.in w kilku gminach powiatu kaliskiego. Strażacy usuwali powalone drzewa m.in. na ulicy Wrocławskiej i Przybrzeżnej w Kaliszu. Wichura zerwała dachy z dwóch budynków gospodarczych w powiecie kępińskim. W Torzeńcu w powiecie ostrzeszowskim wiatr uszkodził dach domu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Straty wstępnie oszacowano na 30 tysięcy złotych. Strażacy nadal otrzymują zgłoszenia o uszkodzeniach i awariach spowodowanych silnym wiatrem.
W Lesznie wiatr wyrwał wiatę przystankową, którą z ulicy musieli usuwać ratownicy. Na trasie Stare Oborzyska-Betkowo zerwany konar spadł na jadącego Forda. Na szczecie jego kierowcy nic się nie stało. W powiecie gostyńskim kierowca chcąc ominąć powalone na jezdni drzewo, wjechał do rowu. W Gościejewicach w powiecie rawickim jadąca samochodem kobieta wjechała na zerwany konar.
W powiecie pilskim w ciągu ostatniej doby strażacy interweniowali kilkanaście razy. Najgorzej było na drogach powiatowych i gminnych w Wysokiej, Dobrzycy i wsi Czajcze. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Do nietypowej interwencji doszło w Stróżewie, w powiecie chodzieskim, na terenie gospodarstwa rolnego. Do zbiornika z gnojówką wpadły dwie świnie. Za pomocą lin uratowali je strażacy. Całe i zdrowe zwierzęta wróciły do chlewni.
Wiatr spowodował też utrudnienia na autostradzie A2. W powiecie kolskim podmuch wiatru przewrócił ciężarówkę przewożącą piankę materacową, kiedy wyjechała zza barier energochłonnych. Na szczęście nikt w tych zdarzeniach spowodowanych silnym wiatrem nie został poszkodowany.
W piątek w Wielkopolsce nie powinno już tak silnie wiać jak w nocy, będzie wiał wiatr umiarkowany w porywach do 60 km/h, północno-zachodni.
Aleksandra Włodarczyk/as
#Poznan #Wielkopolska cały czas wieje! Mocno trzymajcie kierownicę. https://t.co/rr1vT3Yrmf
— MotoMerkury (@MotoMerkury) 2 grudnia 2016