Absolutorium dla prezydenta Gniezna nie poparła opozycja bo jak mówił radny Krzysztof Modrzejewski - W sytuacji kiedy mamy problemy ze stanem wodociągów my wydajemy pieniądze w takie studnie bez dna jak choćby zakład zieleni miejskiej.
Radnemu Jerzemu Lubbe nie podobało się w budżecie z 2017 roku także to, że na pokrycie deficytu trzeba było przeznaczyć dodatkowo 20 mln zł. - To jest zadłużanie miasta w sposób irracjonalny - mówił Lubbe.
Za to na tak była Platforma Obywatelska. Dariusz Banicki chwalił że budżet był pro inwestycyjny. - 46 mln zł to są inwestycje, 13,5 mln zł są to nowe drogi, 29 ulic dostało nową nawierzchnię. Rozpoczął się remont starego ratusza, zajezdni MPK. Rozpoczęła się wymiana taboru a co najważniejsze wszystkie te inwestycje mają środki zewnętrzne - zachwalał Banicki.
Radnych PO poparła lewica dzięki czemu prezydent Tomasz Budasz uzyskał absolutorium.