NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Prokuratura ujawnia kolejne szczegóły śledztwa. Roman Giertych z dozorem policji

Publikacja: 17.10.2020 g.12:21  Aktualizacja: 17.10.2020 g.23:48 Jacek Butlewski
Poznań
Poznańska prokuratura ujawnia szczegóły śledztwa, w którym podejrzani są m.in. Ryszard K. i były wicepremier Roman Giertych. Ten pierwszy będzie w areszcie tymczasowym, ten drugi ma policyjny dozór.

Prokurator Jacek Motawski z Prokuratury Regionalnej w Poznaniu nie odpowiadał dziś na pytania dziennikarzy. Wydał tylko oświadczenie, po czym opuścił salę.

Jak mówi przedmiotem śledztwa jest wyprowadzenie z warszawskiej spółki giełdowej Polnord ponad 90 mln zł. Pięć (m.in. Ryszard K.) z dwunastu przesłuchanych osób trafiło do aresztu tymczasowego.

Wobec Romana G. po skutecznym ogłoszeniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 mln zł, zawieszenia w czynnościach adwokackich, zakazu opuszczania kraju, dozoru policji, zakazu kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi. Odnosząc się do spekulacji niektórych mediów, jakoby stan zdrowia podejrzanego Romana G. wynikał z nieuprawnionej ingerencji funkcjonariuszy CBA stanowczo stwierdzam, że ze zgromadzonych dowód wynika, że są one całkowicie bezpodstawne.

Zarzuty obejmują dwa wątki: zbywanie bezwartościowych wierzytelności i zakup nieruchomości po zawyżonej cenie. Pokrzywdzona spółka Polnord i spółka Prokom, która stała się beneficjentem - są związane z Ryszardem K. W transakcji wykorzystano jako pośredników dwie fasadowe spółki, które są związane z Romanem Giertychem.

Wierzytelności były zbywane na rzecz dwóch spółek o minimalnym kapitale, nie mających żadnego zaplecza kapitałowego, nie prowadzące żadnej działalności. Od tych spółek wierzytelności były przekazywane pokrzywdzonej spółce po zawyżonej cenie.
Roman G. świadczył obsługę prawną dla wszystkich podmiotów, które brały udział w całej transakcji. Doszło do wypływu środków w wysokości 70 mln zł. Zyskał na tym Prokom, z Ryszardem K i powiązane z nim spółki cypryjskie. Sam Roman G. w ramach usług adwokackich uzyskał niespełna 2,5 mln zł.

Spółka związana z Romanem G. kupiła też nieruchomość (w Dopiewcu w Wielkopolsce) za 6 mln zł, którą sprzedała pokrzywdzonemu partnerowi - po kilku dniach - za 27 mln zł.

http://radiopoznan.fm/n/6miEae
KOMENTARZE 0