Lech podejmie Bruk Bet Termalikę Nieciecza
W niedzielne popołudnie ostatni tegoroczny mecz piłkarskiej ekstraklasy na poznańskim Inea Stadionie.
Chłopiec cierpi mózgowe porażenie dziecięce, małogłowie, oczopląs i retinopatię. Zbiórkę pieniędzy na jego leczenie od kilku tygodni prowadzą kibice Unii.
W niedzielę spod stadionu żużlowego w Rawiczu do stadionu Alfreda Smoczyka w Lesznie pobiegli Dawid Krauze i Bartosz Domagała ze Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno, którzy w ten sposób mobilizowali do dalszego wspierania leczenia Janka.
Po zakończeniu biegu jego pomysłodawca Adam Krauze przyznaje, że kiedyś osoba blisko jego sercu pytała go, dlaczego angażuje się w takie działania, skoro nic z tego nie ma, nie ma żadnych pieniędzy. Kibic z Leszna podkreśla, że pomoc innym jest czymś fajnym, zwłaszcza kiedy widzi zadowolone twarze osób, którym się pomaga. Adama Krauze zapewnia, że robi to bezinteresownie, nie dla sławy.
Drugi z biegaczy Bartosz Domagała przyznał, że na trasie z Rawicza do Leszna nie było lekko. Podkreślał, że ten bieg miał wymiar charytatywny i sportowy. Panowie pomagają na tyle, na ile mogą. Kibice - biegacze mają nadzieję, że inni widząc ich inicjatywę dołączą się do zbiórki pieniędzy na leczenie Janka na stronie internetowej siepomaga/jankajoch.
Dwójce biegaczy z Rawicza do Leszna towarzyszyli na rowerach kibice ze Śremu i Głogowa.
W niedzielne popołudnie ostatni tegoroczny mecz piłkarskiej ekstraklasy na poznańskim Inea Stadionie.
Zapalone w grocie narodzenia Chrystusa trafiło w niedzielę do mieszkańców Gniezna.
Taką kwotę udało się zebrać w sobotę na kaliskim Rynku.