Miejscowy rolnik stara się o pozwolenie na budowę w granicach miasta wielkiej chlewni na 2 tys sztuk świń. Sąsiedzi zebrali już ok 500 podpisów przeciwników inwestycji. Specjalną petycję do burmistrza przynieśli wczoraj na wieczorne spotkanie w domu kultury.
Mieszkańcy Kłecka obawiają się uciążliwości tej inwestycji. Jak policzyli - olbrzymia chlewnia ma się znajdować 500 metrów od najbliższych zabudowań, 630 metrów od szkoły, 800 metrów od centrum miasta i 1200 metrów od jeziora, które jest wizytówką Kłecka. "Kategorycznie nie chcemy chlewni, nasza jakość życia zdecydowanie ulegnie pogorszeniu" - mówią mieszkańcy.
Mieszkańcy mają nadzieję, że mimo pozytywnej opinii sanepidu to burmistrz nie wyda zgody na budowę. Ludzie mówią że jeśli nie pomoże petycja to są jeszcze inne drogi, np. mediacje, mediator i droga prawna.
Sala Domu Kultury w Kłecku wieczorem wypełniła się po brzegi przeciwnikami inwestycji, którzy przynieśli ze sobą także transparenty. Na spotkanie został także zaproszony rolnik - inwestor, który miał wyjaśniać wątpliwości mieszkańców, ale przysłał tylko informację burmistrzowi, że w tym dniu miał już zaplanowane inne spotkanie.
Rafał Muniak/ada
Jak wszyscy pewnie wiemy (lub wiedzieć powinniśmy) Chrystus był wyznania mojżeszowego (czyli Żyd) i on,
jak i jego mamusia (od 300 lat królowa Polski) świniny nie jadali. Katolikami także nie byli.
W myśl odwiecznego powiedzenia "cuius regio, eius religio" (czyja władza, tego religia) chyba czas na zmiany.
Na zmianę religii ziemscy przedstawiciele panującego króla najpewniej się nie zgodzą.
Ale zakaz obżerania się świńskimi trupami powinien być wprowadzony.
Aby UCZUĆ RELIGIJNYCH Królowej Polski i Króla nie obrażać.
Wnioskując z powyższego wychodzi na to, że przeciwnicy chlewni, to Żydzi.
Świnek, krówek i innych ssaków od ok.20 lat nie jadam, a wyniki (rok temu) pomimo pierdzącego wieku (wtedy 62 skończone) jak dwudziestoparolatek miałem.
Czego wszystkim innym polskojęzycznym rodakom z całego serca życzę.
Rodzinnego lekarza załamało wtedy moje OB. Prawie się popłakał.
Było 1.
Mam nadzieję, że do dziś nic się nie zmieniło, albowiem żywienie polepszyłem bardziej, jak i napojów rozweselających spożywanie znaczniej także ustabilizowałem.
Z życia i z doświadczenia mogę napisać że dzieci gospodarzy są lepiej wychowane i nauczone higieny niż "mieszczuchów"
2.600 m2 budynek inwentarski, 1980 szt.trzody w systemie bezściółkowym, zbiornik na gnojówkę 2.432m3, zbiornik na ścieki bytowe o poj. 5m3, 3 silosy na paszę o poj. 27 ton każdy oraz 3 silosy o poj. 260 ton każdy,
BĘDZIE MIAŁA OGROMNY WPŁYW NEGATYWNY ...
Za torami macie chlewnie ,w samym mieście i "obornik śmierdzi",co niektóry mówił,tylko na mniejszą skalę,ale też śmierdzi.
Wieś jest wsią i smrodek zawsze był i mówiono"swojskie klimaty",.a inwestor chlewni jak mi wiadomo prowadzi gospodarstwo rolne i mieszka na wsi ....i na tym koniec.
Świetny baner, brawo!