Szpital uruchamia też poradnię leczenia endometriozy, w której będzie przyjmować pacjentki uczestniczące w badaniu. Docelowo w szpitalu ma powstać centrum dla takich chorych.
"Udział w naszych badaniach jest bezpłatny, nie potrzeba skierowania" - mówi krajowa konsultant w dziedzinie położnictwa i ginekologii prof. Ewa Wender-Ożegowska z Kliniki przy Polnej w Poznaniu.
Mamy nadzieję, że test wprowadzony przez Warszawski Uniwersytet Medyczny, który jest już dostępny, potwierdzi dzięki naszemu badaniu, że jest rzeczywiście narzędziem przydatnym do diagnozy tego schorzenia. Do tej pory diagnoza endometriozy - taka stuprocentowa - opierała się na laparoskopii
- przekazuje Ewa Wender-Ożegowska.
Co za tym idzie, diagnoza wiązała się z zabiegiem. Test jest badaniem nieinwazyjnym. Pobranie materiału do badania przypomina wykonanie cytologii.
"Do udziału w naszym badaniu mogą się zgłaszać pacjentki w określonym wieku" - mówi prof. Małgorzata Kędzia.
Pacjentki w wieku rozrodczym między 18. a 45. rokiem życia, które do tej pory nie były operowane z powodu endometriozy, czyli dla nich to będzie pierwsza próba takiej prawdziwej diagnostyki endometriozy. Pacjentka u nas będzie miała w sumie trzy wizyty
- tłumaczy Małgorzata Kędzia.
Podczas pierwszej wizyty lekarze będą weryfikować, czy pacjentka ma objawy endometriozy. Lekarze wykonają między innymi USG i zdecydują o kwalifikacji do programu.
Każda z kobiet, która weźmie udział w badaniu, będzie miała wykonaną także laparoskopię, by porównać jej wyniki z wynikiem nieinwazyjnego testu. W przypadku potwierdzenia choroby pacjentki będą dalej leczone w Klinice przy Polnej.
Endometrioza, z którą może się borykać nawet trzy miliony Polek, to choroba, której towarzyszy ból. Kobiety mają problem z zajściem w ciążę. To choroba, która może także zająć jelita, nerki czy przeponę. Jednym z jej objawów jest depresja.
Badanie potwierdzające skuteczność testu będzie prowadzić pięć ośrodków w Polsce, które przebadają pół tysiąca kobiet, w Poznaniu - około 170. Kobiety z podejrzeniem endometriozy mogą się już zgłaszać do Kliniki przy Polnej. Szpital jako pierwszy rozpocznie realizację badania. Pierwsze kobiety przyjmie za 10 dni, 22 lutego.
Projekt badawczy o wartości 7 mln złotych finansuje Agencja Badań Medycznych. Potrwa około roku. Jeżeli uda się potwierdzić czułość testu, docelowo może być refundowany przez NFZ.