Przy stoiskach ścisk, przed targami dziesiątki autobusów. Tłumy na Targach Edukacji

Do wyboru konkretnej placówki zachęcają na targach jej uczniowie.

- To jest moja przyszłość dosłownie, bo uważam, że praca jest ważniejsza niż wkuwanie książek. U nas w szkole jest tyle kierunków i dostaje się dzięki temu tyle zawodów, że jest to bardzo opłacalne - według mnie, a tylko pięć lat nauki i możemy po tym robić bardzo dużo rzeczy. - Znajomi mnie przekonali do nauki w technikum, bo mamy bardzo dobrych nauczycieli. Mnie myślę najbardziej zainteresował kierunek - informatyka. - Raczej wybierzemy liceum. Szukamy tutaj, interesujemy się, co możemy zobaczyć w danej szkole i sprawdzamy. - Ja chcę iść do 15 LO na profil turystyczno-językowy

- mówią uczniowie.

Targi stawiają na szkolnictwo branżowe, które już po szkole średniej daje fach. Dlatego na targach są między innymi przedstawiciele Kolei Wielkopolskich, które szukają pracowników, ale też Izby Rzemieślniczej w Poznaniu, która ratuje rzemiosło i zachęca młodych do nauki w szkołach branżowych.

Zachęcamy wszystkich uczestników tych targów do zapoznania się z naszą ofertą - stanowiskiem konduktora, kierownika pociągu, maszynistki, bo kobiety widać już w tym zawodzie, maszynisty, utrzymanie taboru. Wystarczy średnie wykształcenie

- mówią przedstawicielki Kolei Wielkopolskich.

Od dobrych 10 lat obserwujemy na rynku pracy brak pracowników w tych zawodach, które na co dzień spotykamy w naszym otoczeniu - cukierników, piekarzy, mechaników, stolarzy

- mówi Iwona Derda z Izby Rzemieślniczej w Poznaniu.

Targi to także liczne pokazy - między innymi udzielania pierwszej pomocy. Uczniowie szkół kosmetycznych pokazują, co już potrafią. Na stoiskach szkół można też dostać informatory o najbliższym naborze i profilach klas, które dana szkoła chce uruchomić od września.

Wstęp na Targi Edukacyjny jest bezpłatny. Można przy okazji odwiedzić zorganizowane w pobliskich pawilonach Targi Książki.