Raccocy kibice w Pjongczang przez 10 dni obejrzeli ponad 15 olimpijskich zawodów, turniejów i konkursów. Na żywo oglądali m.in. najpierw złoty sukces Kamila Stocha, a potem brązowy drużyny polskich skoczków.
Późnym wieczorem w Racocie uczestników olimpijskiej wyprawy witały rodziny i znajomi. Wielu z nich po wyjściu z autobusu podkreślała, że był to wyjazd życia i przygoda, która zdarza się bardzo rzadko. Podkreślali, że emocje, które panowały na olimpijskich arenach, były niespotykane i niezapomniane. Przyznawali, że najbardziej w pamięci zapadły im medale polskich skoczków. Kibice z Racotu podkreślali, że duże wrażenie zrobiła na nich sama organizacja igrzysk, które są bardzo dobrze przygotowane. Byli też zaskoczeni koreańską kulturą oraz bardzo ciepłym przyjęciem przez gospodarzy.
Kibice z Racotu w Pjongczang mieszkali w szkolnej bursie, 300 metrów od olimpijskiego stadionu. To był 13. olimpijski wyjazd zorganizowany przez racocki "Jantar".