Chodzi o to, by zdyscyplinować radnych, bo w poprzedniej kadencji zdarzało się, że nie było kworum. "Od 1 marca za każdą nieobecność dieta będzie obniżana" - mówi Wioletta Przybylska, kierownik Biura Rady Starostwa Powiatowego w Kaliszu.
Do tej pory radni radni dostawali taką samą dietę, niezależnie, czy uczestniczyli w obradach rady i komisji czy nie. Teraz mogą stracić do 60 procent wynagrodzenia. Pieniądze z obniżonych diet pójdą na fundusz reprezentacyjny. W ubiegłej kadencji radny "rekordzista" uczestniczył tylko w 8 z 43 sesji. A jako członek komisji bezpieczeństwa był zaledwie na jednym spotkaniu w całej kadencji.