NA ANTENIE: ALL MY LOVE/LED ZEPPELIN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Referendum w sprawie imigrantów?

Publikacja: 30.03.2016 g.12:10  Aktualizacja: 31.03.2016 g.12:07
Poznań
Kontrole na wielu granicach, przepełnione obozy uchodźców i niepokój, który wywołuje każda nowa grupa uciekinierów, która ląduje u wybrzeży Europy.
uchodzcy z syrii - pomoc7 - Maciej Pastwa
/ Fot. Maciej Pastwa

Unia Europejska nie wie co zrobić z uchodźcami. Gdzie ich umieścić? Jak pomóc? I czy to problem całej UE czy tylko tych krajów, które wcześniej nie miały obaw by imigrantów przyjmować. Jak w tej sytuacji powinna zachować się Polska? Czy powinna wyłamać się z unijnych uzgodnień? Czy może powinniśmy być solidarni i dotrzymać ustaleń poprzedniego rządu? Czy w Polsce potrzebne jest referendum w sprawie imigrantów? Czy głos obywateli powinien być wiążący dla rządzących polityków?

"Gospodarzem w Polsce nie jest obecna ani żadna inna władza, tylko obywatele. To obywatele powinni decydować czy i kogo przyjmiemy do naszej ojczyzny" - można przeczytać na stronie dzieńreferendalny.pl. Referendum w sprawie uchodźców proponuje Ruch Kukiz'15. Pytanie miałoby brzmieć: czy jesteś za przyjęciem przez Polskę "uchodźców" w ramach systemu relokacji w Unii Europejskiej. Bo zdaniem działaczy tego ugrupowania to polscy obywatele powinni podejmować decyzję, a nie rząd lub tym bardziej Unia Europejska.

Czy Polska powinna wyłamać się z unijnych uzgodnień? Czy raczej powinniśmy być solidarni z innymi krajami Unii i dotrzymać ustaleń poprzedniego, polskiego rządu, premier Ewy Kopacz? Poznański poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk nie jest entuzjastą pomysłu o referendum. Platforma Obywatelska nie poprze inicjatywy o referendum. Poseł Waldy Dzikowski uważa, że Polskę stać na wywiązanie się ze zobowiązań rządu Ewy Kopacz.

W ubiegłym tygodniu rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział, że Polska na razie nie przyjmie imigrantów. "Dopóki nie doprowadzimy do sytuacji, kiedy osoby napływające do Europy, będą odpowiednio weryfikowane, nie można mówić o ich relokacji między kraje członkowskie".

Wczoraj minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski potwierdził, że Polska będzie rozpatrywać przyjęcie uchodźców. Zastrzega jednak, że chodzi o ludzi, którzy będą chcieli zostać w naszym kraju, będą umiały udokumentować swoją tożsamość i zostaną sprawdzone przez polskie służby, czy nie zagrażają bezpieczeństwu. Minister spraw zagranicznych dodał, że Polska zobowiązała się już do przyjęcia siedmiu tysięcy uchodźców. Nie wiadomo jednak czy znajdzie się taka liczba osób, która spełni kryteria i zechce do nas przyjechać.

Szef Centrum Badań Migracyjnych na Uniwersytecie Adama Mickiewicza antropolog Profesor Michał Buchowski jest przekonany, że wynik referendum w sprawie przyjmowania uchodźców dziś byłby z góry przesądzony. Profesor Buchowski uważa, że Ruchowi Kukiz'15 nie chodzi o obywateli, ale o zyski polityczne.

Poznański lekarz Kraiz Suleiman podchodzi z Syrii, ale od kilkudziesięciu lat mieszka i pracuje w Polsce. Jest polskim obywatelem i pomysł z przeprowadzeniem referendum przyjął ze zdziwieniem. Uważa, że pomysł z referendum to wykorzystanie psychologii Polaków i poczucia zagrożenia.

Dziś - jak wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" młodzi Polacy chcą przywrócenia kontroli na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej. Wraz z wiekiem wzrasta liczba osób, które nie godzą się na zniesienie Schengen. W sumie 50 proc. Polaków chce przywrócenia kontroli granicznych. Przeciwnego zdania jest 47 proc. ankietowanych.

W ubiegłym tygodniu - 73 proc. badanych sondażu Ariadna twierdzi, iż Polska nie powinna przyjmować uchodźców z Bliskiego Wschodu. Po zamachach w Brukseli ten odsetek rośnie. Podstawowym motywem niechęci jest bowiem strach przed terroryzmem (78 proc.). Badani chcą renegocjowania kwot uchodźców i referendum w tej sprawie.

Czy Polska powinna wyłamać się z unijnych uzgodnień? Czy też powinniśmy być solidarni i dotrzymać ustaleń poprzedniego rządu? Czy w Polsce potrzebne jest referendum w sprawie imigrantów?

http://radiopoznan.fm/n/bj1YmA
KOMENTARZE 16
cz'ytacz 30.03.2016 godz. 18:51
No niee !.Samorządowcy co dopiero doszli do poziomu jakim są skuteczne rozwiązania komunikacyjne
w postaci wszelkiego pokroju ROND .(pomijając łamigłówkę dużego kalibru jaką jest rondo na Wilson
Streed),a już wymyśla się nowe karkołomne zadania w postaci wydzielania nowych terenów zielonych
pod zabudowę tymczasową z nieodzownym standartem jakim jest WĘZEŁ GORDYJSKI z którego
należy wydzielić rurociąg ,sklasyfikować i zredagować umowy między dostarczycielem a odbiorcą
wody pitnej z miejskiego wodociągu .
-To przerasta rozumy wszystkich razem wziętych rajców ,gdyż oni zostali stworzeni do
takich rzeczy o których nie pisze się w centralnych mediach.
Wiesław 30.03.2016 godz. 17:44
Do von Nogaj.
A gdzie wyczytałeś na tym forum słowa katolików o pogardzie i nienawiści do muzułmanów czy islamistów? Napisaliśmy, że nie chcemy ich przyjmować bo zagrażają innym ludziom, gdyż są niebezpieczni dla otoczenia i nie potrafią się zasymilować z inną kulturą. Tyle i aż tyle. Nie siejemy nienawiścią, ani pogardą, nie namawiamy do samosądów ani zabójstw itd, itd.
Ale za to Ty, nie będąc katolikiem, przyrównałeś nas katolików do muzułmańskich talibów, którzy jak wszyscy wiemy sieją grozę, spustoszenie i mordują innowierców. Pytam się kim jesteś i kto ci dał prawo do obrażania innych. Pytam się w czym jesteś lepszy od nas katolików szukających pokoju i stabilizacji, skoro sam innych obrażasz i zrównujesz z mordercami? Wiesz kim jesteś? HIPOKRYTĄ!!!
Ps.Masz prawo napisać swoją opinię na dany temat, ale nie masz prawa obrażać innych internautów! Zapamiętaj to sobie, bo w przeciwnym wypadku nie jesteś w niczym od nas lepszy, tylko gorszy! Dziękuję za uwagę.
von Nogaj 30.03.2016 godz. 16:26
Wasz papież im nogi całuje! A z was tylko pogarda i nienawiść płynie: Polak katolik = muzułmański talib. Boże dziękuję, że nie muszę być katolem i islamistą!
hetman 30.03.2016 godz. 15:19
Chrześcijan przyjmować,resztę odsyłać tam skąd przyszli. Po co tu referendum ?
Art8;p. 30.03.2016 godz. 14:10
Jestem za referendum, bo jak ktoś powiedział to podstawowe narzędzie demokracji oczywiście, że tak. A co do tych ,, uchodźców ,, są to ludzie z obcych kręgów kulturowych i dlatego mogą stanowić dla Nas zagrożenie co widać m. in. na przykładzie Francji. I żadne gadanie polityka o tolerancji i asymilacji tego nie zmieni. Tak jak powiedział Viktor Orban ,, Muzułmanie się nie asymilują. ,, no i ma tu rację, bo widać co wyprawiają w Europie. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie będziemy popełniać błędów zachodu.
Marcin z Kicina 30.03.2016 godz. 13:48
To dziwne i zdumiewające jak w jednej chwili jesteśmy w stanie patrząc na cudzą krzywdę nieść pomoc bez względu na to kim są potrzebujący jakiego są wyznania i kogo w swoim życiu darzą miłością. Ale wystarczy że znikoma grupa tej społeczności zrób i coś co nie mieści się w ramach naszego światopoglądu a w mgnieniu oka stajemy się sędziami i nasze złote serca zaczynają pluć jadem. Nie sadźmy, egzekwujmy od możnych tego świata podejmowania decyzji które dadzą NAM WSZYSTKIM poczucie bezpieczeństwa i możność korzystania z uroków jakże krótkiego pobytu naszego na tej pięknej planecie!
Bądźmy dla siebie po prostu dobrzy. A przecież dobro powraca
Pozdrawiam
Wiesław 30.03.2016 godz. 13:32
Do rudej.
Nie bardzo wiem o czym piszesz. Byłaś kiedyś chociażby na wakacjach w krajach muzułmańskich? Gdybyś była to byś wiedziała, że chcąc wejść do meczetu musisz zdjąć buty zakryć dokładnie ramiona i przykryć głowę chustą, inaczej tam nie wejdziesz i nie zauważyłem żeby ktokolwiek miał z tym z turystów problemy. Jak nawet kupisz w takim kraju alkohol, co jest nie lada problemem, to nie wolno Ci go wypić w miejscu publicznym bo natychmiast zostaniesz aresztowana. A taki muzułmanin jeden z drugim mieszka w Europejskim kraju 20 lat i nawet nie nauczył się nowego języka. Jak muzułmanka chce iść na basen to jego dyrekcja musi się zgodzić na ich śmieszne stroje. Ponadto fanatyczny muzułmanin gotów jest wejść do metra, czy na lotnisko i wysadzić siebie i innych ludzi w imię swojego boga. Nie widzę natomiast problemu w przyjęciu chrześcijan, bo to ta sama kultura, jak również nie widzę tutaj żadnej hipokryzji. Nawet nie przeszkadzają mi dzielnice pewnych kultur społecznych, bo one ubogacają i uatrakcyjniają miasta, ale pod warunkiem że będą zawsze bezpieczne dla wszystkich ludzi o każdej porze dnia i nocy atak nie jest!
Urszula 30.03.2016 godz. 13:14
Jestem zdecydowaną przeciwniczką przyjmowania uchodźców. Był przykład z Wlkp - pracować nie chciało się, po paru dniach uciekli spod przyjaznego dachu nad głową - uciekli do Niemiec, bo tam są dla nich pieniądze. Polska nie jest dla nich punktem docelowym, ale może być "na celowniku i stąd obawa o nasze bezpieczeństwo. Tak więc nie i jeszcze raz nie !
Pozdrawiam moje radio :)
Robert 30.03.2016 godz. 13:06
Polsce potrzeba wiele mądrości; w pierwszej kolejności trzeba patrzeć na dobro Polaków. Dotrzymanie danego słowa tzw. solidarność z UE też musi być ograniczona – spójrzmy na to przez pryzmat powodów ścięcia Jana Chrzciciela - ze względu na przysięgę złożoną w obecności gości rozkazał spełnić tę prośbę. Odnośnie referendum – rząd posiada mandat polskiego Społeczeństwa. Jednak w sprawach wątpliwych lub widząc znaczny opór społeczny lub też wobec spraw bardzo ważnych mających wpływa na dziesiątki lat należałoby referendum przeprowadzać np. budowa elektrowni zasilanych źródłem atomowym. Wydaje się, że w aktualnym przedmiocie rozmowy, czyli przybycia uchodźców, referendum jest nie potrzebne, ponieważ większość rządu jak i większość Społeczeństwa jest przeciw swobodnemu przyjęciu uchodźców.
CT 30.03.2016 godz. 13:03
Jestem przeciwny przyjmowaniu emigrantów ekonomicznych z krajów bliskiego wschodu i Afryki .
Referendum jest tutaj niepotrzebną stratą pieniędzy.
Straszenie solidarnością Unijną jest w tym wypadku nie na miejscu.. Mimo wszystko bezpieczeństwo obywateli mieszkających na terenie Polski powinno być priorytetem dla wszystkich rządów...
Jak to wygląda w innych krajach europejskich mogliśmy zobaczyć w niedalekiej przeszłości.
ruda 30.03.2016 godz. 13:03
Referendum nie jest dobrym pomysłem. Edukacja jest dobrym pomysłem.
Bardzo ciekawie słucha się opinii mówiących jednocześnie, że nie chcemy aby imigranci mogli dalej żyć według swojej religii i kultury a z drugiej strony oburzających się, gdy już jesteśmy za granicą, że ktoś nam każe się zachowywać według jego zasad. Czyli jak ktoś tu przyjeżdża to ma się wyzbyć własnej tożsamości ale jak my gdzieś jedziemy to wara wam od naszych tradycji.
Czystą hipokryzją jest mówienie, że Europejczycy to się umieją dostosować. Ze to co innego przyjmować Białorusinów czy Ukraińców, bo oni to są "nasi" i będą się asymilować. W każdym większym mieście na świecie są dzielnice narodowe imigrantów. Dzielnice, w które inne nacje jakoś niechętnie się zapuszczają.
Wiesław 30.03.2016 godz. 12:50
Do Michała.
Wypraszam sobie tego typu nie przemyślane i obrażające opinie!
Jestem przeciwny referendum z powodu ogromnych kosztów, które poniosą wszyscy obywatele, zwłaszcza że przeciwna przyjęciu jest zdecydowana większość ludzi a mówią o tym sondaże, które na ogół są dość precyzyjne. Dodam, że nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę zwolennikiem KOD-u!!!!!!!
Michał 30.03.2016 godz. 12:44
Referendum to podstawowe narzędzie w demokracji - bez względu na koszty, a najgłośniej przeciw niemu wypowiadają się rzekomi obrońcy demokracji, związani z Komitetem Obrony Demokracji.
Wiesław 30.03.2016 godz. 12:37
Jesteśmy zbyt biedni żeby ogłaszać referendum, zwłaszcza kiedy jest oczywiste, że większość Polaków w sondażach jest przeciwna ich przyjmowania. Po drugie w żadnym wypadku nie powinniśmy przyjmować uchodźców islamskich, bo oni nigdy się nie zasymilują co pokazują przykłady z zachodu. W drodze wyjątku i w celu wywiązania się z wcześniejszej umowy powinniśmy przyjąć jedynie uchodźców chrześcijańskich, gdyż jedynie oni mogą się zasymilować z otoczeniem. Pozostaje jeszcze problem zagwarantowania pracy tym ludziom, bez takich gwarancji nawet ich nie powinniśmy przyjmować, bo to godzi w nasz system, biedny system społeczny.
zaniepokojony 30.03.2016 godz. 12:35
Rząd Polski na pierwszym miejscu powinien stawiać NASZE interesy, a dopiero potem wspónotowe. Ten obecny akurat tak robi (nie chwaląc). Polska nie jest absolutnie przygotowana na przyjęcie uchodźców. Nasz system socjalny, emerytualny leży i kwiczy, pracy nie ma dla nas samych a co dopiero dla przybyszów, służby od bezpieczeństwa też nie są na najwyższym poziomie.

Po drugie oni niosą ze sobą potencjalne zagrożenie a o braku asymilacji nie wspominając. UE powinna zmienić swoją politykę!
Michał 30.03.2016 godz. 12:33
Referendum nie.
Przyjmować jak najbardziej, ale rodaków ze wschodu chcących wrócić do Ojczyzny,
A tych obywateli którzy płacą pieniądze za to by dostać się na łódź i później gdzieś do Europy przestańmy nazywać uchodźcami.