Według inicjatora referendum Jarosława Jatczaka reorganizacja szkół, czyli połączenie liceum ze szkołą zawodową, ma zmniejszyć prestiż obu placówek i doprowadzić do zamknięcia szkół za dwa, trzy lata z powodu niewystarczającej liczby uczniów. - Poprzez tę atmosferę niepewności szkole sprawić że ten nabór będzie mniejszy, a jak będzie mniejszy, to starostwo będzie mogło powiedzieć, że robiło wszystko, stawało na głowie, ale się nie udało - uważa.
Jednak Michał Powałowski z zarządu powiatu gnieźnieńskiego twierdzi, że starostwo chce nadal w szkoły ponadgimnazjalne w Trzemesznie inwestować i po to aby zwiększyć nabór będzie tworzony nowy kierunek w technikum. W tym roku w nowym Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych nie udało się otworzyć pierwszej klasy technikum. Są jedynie klasy zawodowe i klasy licealne.
Inicjatorzy referendum domagają się od starostwa debaty publicznej, a starostwo wskazuje na wysokie koszty referendum, które wyniosą około pół miliona złotych i to na rok przed wyborami samorządowymi.