- W Wielkopolsce na embargu tracą najwięcej producenci warzyw. Przede wszystkim straty dotyczą pomidorów, ogórków i papryki, zatrzymał się handel ziemniakami, selerem, pietruszką i marchwią oraz cebulą, która jest ważnym składnikiem kuchni rosyjskiej - wylicza prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej poseł Piotr Walkowski. Na rosyjskim embargo tracą także wielkopolskie zakłady przetwórstwa mlecznego oraz warzyw i owoców.