Takich rowerów - jak przekonuje zastępca prezydenta Poznania Maciej Wudarski - nie trzeba będzie wpinać do stacji, a może je zostawić w dowolnym miejscu.
- One będą miały swój system zabezpieczeń. To jest zamek elektroniczny odblokowywany w momencie uruchomienia aplikacji. Nie będziemy wymagać przepinania tych rowerów - dodaje Wudarski.
Rowery czwartej generacji będą miały nadajniki GPS. Lokalizację będzie można sprawdzić przez aplikację w telefonie komórkowych. Urzędnicy planują stworzyć wirtualne stacje, czyli preferowane miejsca zostawienia rowerów czwartej generacji.
Za zostawienie roweru w dowolnym miejscu może być pobierana dodatkowa opłata. Chodzi o to, aby rowery nie były zostawienia w mało popularnych miejscach.