Dzięki nowym pasom na ulicy Matyi nie trzeba będzie już chodzić przejściem podziemnym przy dworcu kolejowym. Obecnie pasy prowadzą tylko do przystanku tramwajowego. Teraz mają połączyć obie strony ulicy.
Budowa będzie kosztować milion złotych. Wiceprezydent Poznania Maciej Wudarski zaznacza, że "inwestycja nie polega jedynie na wymalowaniu pasów". - To także budowa drogi rowerowej na północnej części Mostu Dworcowego. Żeby to przejście wybudować trzeba podnieść jezdnie o 20-30 centymetrów - mówi Wudarski.
Budowa przejścia dla pieszych potrwa do 8 października. W tym czasie ulica Matyi, od centrum w stronę Mostu Dworcowego, będzie zwężona. Cały czas mają być jednak przejezdne dwa pasy ulicy.
Na resztę czekaj tatko latka