Walczyli o tytuł najsilniejszego mieszkańca gminy Czerwonak.
- Dla ośmiu uczestników te zawody były bardzo ważne. Na pewno prestiż, że jestem najsilniejszy, że mogę pokazać, ile mogę udźwignąć, zademonstrować, ile mam siły. To taka satysfakcja dla tych chłopaków, którzy przychodzą codziennie na siłownię i przerzucają kilogramy. Te zawody są dla nich świętem, chociaż raz w roku mogą pokazać tę swoją siłę - mówi jeden z organizatorów Jan Ratajczak.
To były pierwsze takie zawody w Koziegłowach. Organizatorzy chcą je powtórzyć.