Festiwal miał pomóc młodzieży w wyborze drogi zawodowej - mówi Katarzyna Antkowiak, właścicielka firmy przewozowej.
Chcemy zachęcić jak największą grupę dzieci do tego, że nie zawsze trzeba iść do liceum ogólnokształcącego, ale można wybrać technikum, czy szkołę branżową, gdzie można uczyć się już w specjalistycznym zawodzie
- mówi Katarzyna Antkowiak.
Katarzyna Antkowiak dodaje, że w Obornikach zawód można zdobyć w zespole szkół w technikum lub klasach branżowych. Młodzi uczestnicy Festiwalu Rzemiosła wiedzą już, co chcą i czego nie chcą robić w przyszłości.
Ja mam do stolarstwa krótkie nerwy. Takie, że jakbym coś źle zrobił, jakiś bok się uciął, to od razu zaczynam przeklinać, rzucać to i kończę stolarstwo i mam to...
- mówił uczestnik.
Od stolarstwa Franek woli mechanikę. Jak twierdzi, ma już doświadczenie, bo razem z kolegą rozebrał wrak samochodu.
Na Festiwal Rzemiosła do Obornik przez cały dzień przychodziły i przyjeżdżały autokarami grupy uczniów ze szkół całego powiatu.