Do zatrzymań podejrzanych doszło na terenie województw: łódzkiego, małopolskiego, dolnośląskiego i opolskiego. Podejrzani to pracownicy placówek medycznych wykonujących szczepienia przeciwko COVID.
Mieli dostęp do elektronicznych systemów, gdzie wpisuje się osoby zaszczepione. Zatrzymani w tej sprawie dwaj żołnierze z Brzegu i Wrocławia byli pośrednikami. Przekazywali dane osób zainteresowanych uzyskaniem fałszywego certyfikatu. Około stu osób za taki dokument zapłaciło od stu do nawet tysiąca złotych. Teraz prokuratura będzie decydować, jakie poniosą konsekwencje.
Jeden z dwóch zatrzymanych w tej sprawie żołnierzy nie trafił do aresztu. Prokuratura o to nie wnioskowała. Musiał wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości 8-u tysięcy złotych. Ma też dozór przełożonego wojskowego. Część podejrzanych przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia.