"Ustaliliśmy z kim nastolatka przebywała nad zalewem" - mówi oficer prasowa ostrowskiej policji, mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz.
Było to kilka młodych osób, zostały one przesłuchane w charakterze świadka, te materiały zostały przekazane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Ostrowie Wielkopolskim. Równolegle trwają czynności dotyczące sprzedaży alkoholu małoletniej. Ustalony jest już sklep, w którym jedna z małoletnich kupiła alkohol. Prowadzimy ustalenia, kto personalnie sprzedał alkohol niepełnoletniej
- mówi mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz.
W poniedziałek wieczorem nieprzytomna 15-latka trafiła na oddział intensywnej terapii w ostrowskim szpitalu. Tam stwierdzono u niej prawie 5 promili alkoholu we krwi. Nieoficjalnie mówi się, że dziewczyna wypiła nawet kilkanaście piw.
Po przewiezieniu do placówki 15-latka nie mogła oddychać i została podłączona do respiratora. Jej stan jest określany jako ciężki.
Ciągle myślą że piwo to nie alkohol.