Stacja rezygnuje z prowadzenia punktu przede wszystkim z przyczyn ekonomicznych. Jego utrzymanie kosztowało około miliona złotych rocznie. Placówka zarabiała na wykonywaniu szczepień związanych między innymi z wyjazdami do krajów tropikalnych, ale pieniądze trafiłay bezpośrednio do budżetu państwa.
- Przy rosnących wydatkach, nie stać nas na prowadzenie punktu - mówi Wielkopolski Inspektor Sanitarny dr Andrzej Trybusz. Pomieszczenia, w których wykonywano szczepienia, nie spełniają też wymogów określonych przez ministerstwo zdrowia. Sanepid planował przeniesienie punktu w inne miejsce po tym, jak uda się rozbudować laboratoria stacji. Ta inwestycja się jednak odwleka, dlatego zapadła decyzja o zamknięciu punktu.
W pomieszczeniach na osiedlu Przyjaźni nie wykonywano szczepień obowiązkowych, jedynie szczepienia zalecane. Teraz ci, którzy planują np. dalekie podróże do krajów, gdzie zagrożenie chorobami zakaźnymi cały czas występuje, będą musieli skorzystać z innych punktów. Gabinety medycyny podróży działają w kilkunastu miejscach w Wielkopolsce. MKRP