Sejm i Senat zaczynają obrady

W ławach zasiada 235 posłów PiS, 138 - Platformy Obywatelskiej, 42 z Kukiz '15, 28 z Nowoczesnej oraz 16 z PSL i jeden przedstawiciel Mniejszości Niemieckiej. Po otwarciu obrad głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Następnie posłowie złożyli ślubowanie. O 17:00 nową kadencję uroczyście zainauguruje Senat.

Posłowie z Wielkopolski chcieliby pracować w komisjach parlamentarnych zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. Ostateczne decyzje podejmą jednak władze partyjnych klubów. Olimpijczyk Szymon Ziółkowski z Platformy Obywatelskiej w karierze sportowej startował na wielkich, światowych arenach. Na sejmowych korytarzach jeszcze się gubi, ale wie, że chce pracować na rzecz sportu dzieci i młodzieży. Poseł - sportowiec zamieszka w hotelu sejmowym. Podobnie jak Krzysztof Ostrowski z PiS. Poseł z Gniezna wciąż jest praktykującym lekarzem. Także w Sejmie zajmie się zdrowiem narodu. Wielkopolskie Prawo i Sprawiedliwość w tej kadencji ma 16 posłów. Platforma Obywatelska o jeden mandat mniej. Także PiS przeważa w liczbie sejmowych debiutantów.

Działacz Prawa i Sprawiedliwości Szymon Szynkowski vel Sęk przez lata był poznańskim radnym. Teraz jako poseł chce wykorzystać doświadczenie z pracy w samorządzie, choć w krajowej polityce panują nieco inne reguły gry. - W odróżnieniu od rad miast nie wybiera się komisji, czasem jest to współdecyzja kierownictwa klubu - zwraca uwagę.

wśród posłów wielkopolskiej Platformy Obywatelskiej tej kadencji trudno znaleźć kompletnego debiutanta. Najmniejsze doświadczenie parlamentarne ma Bożena Henczyca. Teraz po raz pierwszy zdobyła mandat w wyborach. Przez ostatnie kilka miesięcy pracowała jednak w Sejmie za kolegę, który zrzekł się funkcji posła. - Teraz, na początku kadencji, nie muszę się niczego uczyć, mogę od razu zabrać się ostro do pracy parlamentarnej - mówi. Posłanka Henczyca zamierza pracować w komisjach polityki społecznej oraz rolnictwa i rozwoju wsi. Przez lata była też samorządowcem - wójtem gminy Perzów w powiecie kępińskim.

Wybrani z Kaliskiego Okręgu Wyborczego Andżelika Możdżanowska z PSL i Adam Szłapka z Nowoczesnej nie chcą nowych województw: warszawskiego i środkowopomorskiego. Ich utworzenie proponuje PiS. Możdżanowska - do niedawna doradca wicepremiera Piechocińskiego - uzyskała wśród kandydatów PSL najlepszy wynik. Piechociński po słabym wyniku wyborczym podał się do dymisji. Zastąpił go reprezentant młodego pokolenia ludowców - Władysław Kosiniak-Kamysz. PSL ma najmniejszy klub parlamentarny w swojej historii, ludowcy ledwo przekroczyli próg wyborczy. Dlaczego wyborcy ich tak surowo ocenili? - Dostaliśmy baty za osiem lat koalicji z PO, dla mnie to czerwone światło pulsujące, zostaliśmy odebrani jako zbyt spoufaleni z Platformą Obywatelską - ocenia Możdżanowska

Jej kolega z okręgu - Adam Szłapka z partii Nowoczesna w wielkiej polityce miał już swoje pięć minut. Pracował w kancelarii prezydenta Komorowskiego. Zajmował się wyjazdami zagranicznymi. Nowoczesna do wyborów szła z hasłem: "Nas w polityce jeszcze nie było", dlatego oponenci Nowoczesnej często zarzucali Szłapce, że w jego przypadku to nieprawda. - Praca na rzecz głowy państwa jest raczej powodem do dumy niż do wstydu. Ja byłem po prostu urzędnikiem - wyjaśnia Szłapka. Szłapka pochodzi z Kościana, skończył politologię ina Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Chce pracować w komisji ds. samorządów. Prawdopodobnie zostanie przesłuchany przez prokuraturę, która wyjaśnia zaginięcie słynnego obrazu "Gęsiarka" z kancelarii prezydenta. Szłapka pracował w gabinecie, w którym ten obraz wisiał. Co ważne obraz już się odnalazł.

Sejmowi debiutanci z Wielkopolski to także Krzysztof Paszyk z PSL (został wybrany w okręgu pilskim) i reprezentant ugrupowania Kukiz'15 Bartosz Józwiak (z okręgu konińskiego).  Józwiak jest jednocześnie szefem Unii Polityki Realnej. Z rządzącym PiS-em chce zmienić konstytucję (w kierunku systemu prezydenckiego), ale jednocześnie chce przestrzec rząd przed realizowaniem obietnic socjalnych. - Wolny rynek to podstawa zdrowej gospodarki - mówi Józwiak i postuluje zwiększenie wydatków na obronność. Józwiak jest historykiem, pochodzi z Wrześni. Chce by młodzi ludzie przechodzili obowiązkowe szkolenie w wojsku.

Pracę w Sejmie rozpoczyna dotychczasowy samorządowiec z Piły Krzysztof Paszyk z PSL. Paszyk był rzecznikiem wielkopolskiego PSL-u, radnym powiatu obornickiego, a ostatnio przewodniczącym sejmiku wojewódzkiego. Ludowcy wprowadzili do Sejmu dwóch reprezentantów Wielkopolski. Ugrupowanie Kukiza - trzech.

IAR/Jacek Kosiak/Maciej Kluczka/pś/int