Wspólnie zrobiły na drutach 351 wełnianych czapek, szalików, skarpet, swetrów i rękawiczek. Rekordzistkami zostały Henryka Pecelerowicz i Jadwiga Galemba.
- Zrobiłam pięćdziesiąt trzy czapki, dziesięć szalików, dwadzieścia skarpet i dwa sweterki. Zrobiłam sto par skarpet. Prułam po wnukach różne sweterki. Ubrania mają różne rozmiary, żeby można je było łatwiej dopasować - mówiły uczestniczki przedsięwzięcia.
Na tym nie koniec. Seniorki będą jeszcze pracować do wiosny. Potem przekażą ubrania do Fundacji Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio Polska w Poznaniu. Stamtąd najprawdopodobniej jesienią, dary trafią do potrzebujących w Afganistanie.