Dziś rano pracownik placówki znalazł w ogrodzie zapakowanego w worek Świętego Mikołaja. Grająca, około metrowa zabawka zniknęła z przedszkola dzień przed Mikołajkami. Maluchy były zrozpaczone. Rozpoczęło się gorączkowe poszukiwanie. W przedszkolu rozwieszono ogłoszenia, a sprawą zajęła się policja. Złodziej w końcu oddał zabawkę.
- Odezwało się sumienie złodzieja. Jednak magia Świąt pokonała jego złe cechy i zwyciężyły te dobre. Jesteśmy szczęśliwi, my, dzieci i rodzice - mówi Ewa Siwek, dyrektor Przedszkola nr 7 „Bolek i Lolek” w Koninie.
Przedszkolaki w tym roku będą miały aż trzech Mikołajów. Po kradzieży, rodzice maluchów zdecydowali o zakupie nowej zabawki. Grającego Świętego zafundował również dzieciom prezydent Konina.
Aleksandra Braciszewska-Benkahla/szym