Na razie nie wiadomo co było przyczyną śmierci mężczyzny, ale niewykluczone, że zmarł z wychłodzenia. Okoliczności śmierci bada prokuratura. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.
O tym, że w pustostanie znajduje się człowiek, który nie daje oznak życia zaalarmowała policję przypadkowa osoba. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził, że mężczyzna nie żyje.
W ubiegłym tygodniu pleszewscy dzielnicowi uratowali bezdomnego, który leżał przemoczony w pustostanie. Miał odmrożone palce u rąk i stóp. W Kaliszu natomiast w pustostanie przy ulicy Harcerskiej bezdomny chcąc się ogrzać zapalił świeczki i nieumyślnie wzniecił ogień. Na szczęście nikt w pożarze nie ucierpiał.