NA ANTENIE: NIE CHCE SLUCHAC, ZE KIEDYS LEPIEJ B/BLAZEJ KROL, ADAM BALDYCH
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Śmierć 3-latka, czy ktoś zawinił?

Publikacja: 24.01.2014 g.13:01  Aktualizacja: 24.01.2014 g.20:42
Poznań
Poznańska policja wraz z prokuraturą wyjaśniają okoliczności śmierci 3-letniego chłopca. Sprawdzają, czy rodzicom faktycznie odmówiono pomocy w szpitalu dziecięcym imienia Krysiewicza.
Oddział hematologii - Dojazd, szpital - Magda Konieczna
/ Fot. Magda Konieczna

Rano na Izbie Przyjęć pojawiła się prawdopodobnie babcia chłopca. Pytała, czy rodzice mają przyjechać z chorym dzieckiem do szpitala. Od jednej z pielęgniarek miała usłyszeć, by skorzystali z pomocy lekarza rodzinnego.

"Rodzice z dzieckiem się u nas nie pojawili. Przejrzeliśmy dokumentację medyczną i nie ma adnotacji o takiej wizycie" - mówi rzecznik szpitala Tadeusz Owczarzak-Gran.

Policja w piątek przesłuchiwała personel szpitala, w tym pielęgniarkę, która przed godziną 8 rano rozmawiała ze starszą kobietą (prawdopodobnie babcią chłopca). Funkcjonariusze zabezpieczyli też szpitalny monitoring.

W szpitalu pojawili się też urzędnicy z Urzędu Marszałkowskiego, któremu podlega szpital. Kontrolę w placówce zapowiedział dyrektor wielkopolskiego oddziału NFZ. Policję o sprawie poinformowało pogotowie. Lekarze przyjechali do mieszkania na poznańskich Jeżycach. Rodzice zawiadomili ratowników, kiedy dziecko straciło przytomność. Mimo reanimacji zmarło.

Szpital prowadzi wewnętrzne postępowanie. Sprawdza informację, czy chłopiec wcześniej był leczony w placówce. Na to miała się powoływać starsza kobieta, która rano pojawiła się w szpitalu i szukała pomocy dla chłopca. Co było przyczyną śmierci dziecka będzie wiadomo po sekcji zwłok.

Zleciłem kontrolę konsultantom krajowym w dziedzinach ratownictwa medycznego, pediatrii i medycyny rodzinnej. Dodatkowo sprawę kontrolować będą konsultanci wojewódzcy ds. ratownictwa medycznego, pediatrii i medycyny rodzinnej. O zbadanie sprawy poprosiłem też wojewodę oraz marszałka jako właściciela poznańskiego szpitala - powiedział minister zdrowia. Wcześniej w Sejmie Bartosz Arłukowicz zapewniał, że sprawa zostanie wyjaśniona.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus poinformowała, że sekcja zwłok dziecka, która ma pomóc w ustaleniu przyczyny jego zgonu, zaplanowana jest na poniedziałek. Zabezpieczono dokumentację lekarską z placówek medycznych, z których pomocy korzystało w piątek dziecko. Rodzice chłopca udostępnili dokumentację dotyczącą stanu zdrowia dziecka i dotychczas przebytego leczenia. Przesłuchano w tej sprawie pierwszych świadków - podała Mazur-Prus. Jak dodała, wyjaśniane są okoliczności związane z przyjęciem lub odmową przyjęcia dziecka do szpitala oraz okoliczności wizyty chłopca, jej przebiegu i podjętych działań medycznych przez lekarza w przychodni.

Także wielkopolski NFZ zapowiedział wyjaśnienie sprawy. Zgodnie z procedurami przeprowadzimy kontrolę, która wyjaśni doniesienia prasowe. Sprawdzimy, czy zachowane zostały wszystkie procedury - mówi p.o. dyrektora Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Poznaniu Filip Nowak.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 6
jerzy7731 24.01.2014 godz. 20:52
Nadmieniam, że służby: USA, GB, FR, ... NATO, Rosji, Hin, etc. nadzorują polskie media elektroniczne!?
USA w kwesdtii ww tematyki wyłapuje terorystów politycznych w oparciu o śledzenie mediów elektronicznych i określa wtedy ich status: terorysta polityczny ( bez żadnych praw demokratycznych ) i to nie jest wbrew pozorom obojętne dla tcy osób ( ale to TOP SECRET )!?
jerzy7731 24.01.2014 godz. 15:39
A teraz jestem ciekaw: czy prokóratóra zgodnie z rzeczywistością obiektywną stwierdzi: !?

Winę za śmierć dziecka z pełną prwmedytacją ponosi:

- minister zdrowia ( na drodze świadomego zaniechania obowiązków służbowych ciągle utrzymuje chory nie wydolny system służby zdrowia ),
- premier ( na drodze zaniechania obowiązków służbowych nie zapewnia dostatecznych środków dla prawidłowego funkcjonowania sł↓żby zdrowia ),
- prwzydent ( na drodze zaniechania obowiązków służbowych jako strażnik konstytucji nie zaskarży jeszcze do trybunału konstytucyjnego chorych przepisów o ulgach podatkowych w podatku NFZ ).

Czy raczej prokóratura będzie szukała teraz kozłów ofiarnych!? ( wtedy współwinni zabójstwa )!?
Czas na Majdan ? 24.01.2014 godz. 15:36
Tak , tak ludzie umierają w szpitalach , przed szpitalami a "panowie" w stolicy sobie dokładają !
jerzy7731 24.01.2014 godz. 15:30
Prawdziwa reforma Słóżby Zdrowia powinna wyglądać mniej więcej tak:

1. Wprowadzenie jednolitego liniowego podatku Kasy Chorych dla wszystkich dla dochodów
osiąganych z pracy przez ubezpieczonych.
2. Zgodnie z Dyrektywą Unijną wprowadzenie zasady:
- pacjent ma prawo korzystać z pełni dowolnej placówki: państwowej, prywatnej, w kraju, UE.
3. Za wykonaną usługę medyczną pacjent dostaje do zapłacenia fakturę VAT.
4. Tą że fakturę refunduje ubezpieczyciel wg zasad rynkowych.

Ad. 1. Zrealizowanie zasady powszechnego podatku liniowego NFZ powinno przynieść
NFZ dodatkowe dochody powiększone o wielkości ok. 2 ... 3 krotną.
Zrealizowanie tej zasady jest jedynym społecznie sprawiedliwym
uzasadnionym mechanizmem rynkowym zgodnym z konstytucją!?

Ad. 2. Wprowadzenie tej zasady uruchomi mechanizmy rynkowe w służbie zdrowia.
Obecny system kontraktów i limitów jest tworem czysto komunistycznym totalnie chorym.
Nawet za komuny zasady rozliczania służby zdrowia były bardziej racjonalne!?

Ad. 3. Wprowadzenie tej zasady ukróci zasadniczą większość wszelkiego typy kantów!?

Ad.4. Ubezpieczyciel winien refundować wszelkie faktury medyczne VAT wg średnio ważonych najniższych
cen regulowanych swobodnie przez wolny rynek usług medycznych.

Podobnie skonstruowany system posiada prawie cały świat!?

jerzy7731 24.01.2014 godz. 15:29
Dlaczego dzieci ( dorośli ) w Polsce muszą cierpieć, umierać bo NFZ niby ( kłamstwo gebelsowskie ) nie ma pieniędzy!!!

Podstawowym nieszczęściem dla polaków, Polski jest ok. 10 przepisów dotyczących wielkości opłacanej składki ZUS, KRUS przez poszczególne grupy obywateli.

I tak, tzw. robole ( szwaczki, ślusarze, ...... ) zatrudnieni legalnie na pełen etat opłacają składkę ZUS w wysokości ok. 30% od swoich dochodów autentycznie bruttoz tytułu dochodów z pracy ( w tym 10% - NFZ ).
Tzw. przedsiębiorcy legalnie odprowadzają do ZUS składkę w wysokości ok. 850 PLN miesięcznie niezależnie od dochodów z tytułu wykonywania pracy.
Tzw. rolnicy odprowadzają do kasy KRUS jedynie symboliczną kwotę i w ogóle nie znają pojęcia składki kasy chorych.

Dzięki temu tzw. robole utrzymują wszystkich emerytów i rencistów niezależnie od tego do której z grup społeczeństwa należy dany obywatel. Równocześnie na ich barkach leży główny ciężar utrzymywania kasy chorych i regulowania świadczeń medycznych dla wszystkich obywateli niezależnie od tego do jakiej grupy oni należą.
Dzięki temu tzw. przedsiębiorcy mają do dyspozycji ekstra zyski wynikające z różnicy kwot jaką legalnie opłacają na ZUS, a kwotą 30%% od dochodów autentycznie brutto z pracy gdyby musieli zapłacić będąc robolami. Mechanizm ten. umożliwia ich nadmierne bogacenie i kusi do:
Zatrudniania pracowników na czarno ( nie muszą przedstawiać rachunku za wypłacane pracownikom na czarno kwoty w celu poprawnego rozliczenia swoich dochodów w celu naliczenia składki ZUS ).
Zatrudnianie pracowników na niższą pensję oficjalna, a wypłacaną w rzeczywistości ( na zasadach analogicznych jak wyżej ).
Zatrudnianie jednoosobowych firm tworzonych przez faktycznych pracowników ( na zasadach analogicznych jak wyżej ).

Mechanizm powyższy stanowi podstawową siłę napędową szarej strefy szacowanej przez ekspertów, że generuje ona obroty ok. 200mldPLN rocznie. ( dla porównania - deficyt budżetowy oceniany jest na ok. 60mldPLN rocznie ).

Dzięki temu tzw. rolnicy utrzymywani są w zakresie ochrony zdrowia i świadczeń emerytalno rentowych przez: szwaczki, ślusarzy,... poprzez kasę chorych i podatki płacone przez wszystkich obywateli i dotowanie KRUS. Ale rodzi się tutaj pytanie? Czy typowa przysłowiowa szwaczka jest bogatsza od typowego rolnika? I, gdzie tu sprawiedliwość społeczna?

Gdyby, obecnie ustawodawcy prawa w Polsce praktycznie zastosowali zasadę, że "Każdy obywatel zobowiązany jest przepisami do odprowadzania składki ZUS, KRUS ( w tym kasy chorych ) w jednakowej liniowej kwocie ok. 30% od dochodów autentycznie brutto z tytułu wykonywania pracy bez żadnych wyjątków", to:
prawo byłoby zgodne z konstytucją ( obecnie nie jest ).
zniknęłaby szara strefa w swoim głównym ogromie.
wpływy do kasy chorych wzrosłyby co najmniej dwukrotnie i chorzy nie musieli by być skazywani na śmierć z powodu braku pieniędzy w kasie chorych.
wpływy do ZUS, KRUS, wzrosłyby co najmniej dwukrotnie co umożliwiłoby co najmniej dwukrotnie zwiększyć wypłaty najniższych rent, emerytur, zasiłków, itd.
rozwiązany by został problem dziury budżetowej i wzrost dochodów państwa z tytułu podatków.
obywatele nabrali by przekonania, że nie warto kombinować na omijaniu prawa i przepisów szczególnie podatkowych, co wywołałoby wzrost zaufania do władz, itd. ( obecnie istnieje w społeczeństwie przekonanie: nie zakombinujesz na ZUS'ie lub inaczej nie będziesz miał co jejść ).

Teraz należy się zastanowić, jak to co pokazano powyżej ma się do zasad i nauk Jana Pawła II. A podobno, że rządzący i jak i rządzeni stosują i wierzą w te nauki i są mniej lub bardziej praktykującymi katolikami?
Emilia 24.01.2014 godz. 13:24
straszna prawda niestety jest taka, że szpitale w godzinach pracy poradni nie chcą przyjmować pacjentów, wiem coś o tym jestem mamą 5 latka, który był często odsyłany do rodzinnego, mimo, iż dusił się od kaszlu (miał tak przerośnięte migdałki, że przyklejały mu się do ścian gardła, czas oczekiwania na zabieg 2 lata)
... szkoda, że rodzice nie wezwali karetki..
niemniej jednak żal dzieciny i trzeba znaleźć winnych zaniedbania oraz ustalić przyczynę zgonu.
Pozdrawiam i łączę sie w żalu z Rodzicami