- Czekamy do połowy kwietnia. Jeżeli chociaż jeden samorząd nie złoży deklaracji, unijna dotacja w wysokości około 130 milonów złotych przepadnie - mówi wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska Małgorzata Skucha.
Projekt oprócz budowy spalarni zakłada również m.in rekultywacje 14 wysypisk śmieci. Jego realizacją zajmie się spółka powstała na bazie Miejskiego Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Koninie. Uczestniczące w tym przedsięwzięciu samorządy mają mieć w spółce udziały.