Pojemnik stanął przed ostrowskim urzędem. – Często nie zdajemy sobie sprawy, jak niebezpieczne substancje gromadzimy – mówi prezydent Ostrowa Beata Klimek. - Trucizny takie jak: rtęć, kadm, związku bromu, ołów czy chrom znajdują się w wielu produktach; bateriach i świetlówkach, opakowaniach po farbach czy lekach – przestrzega prezydent miasta.
- Tego typu pojemniki do tej pory były usytuowane przy siedzibie Miejskiego Zakładu Oczyszczania, one cieszyły się dużą popularnością wśród mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego. Stąd pomysł, aby postawić kolejny tego typu pojemnik w centrum miasta. Ta świadomość ekologiczna mieszkańców jest coraz lepsza – dodaje.
Jeśli odpady te nie zostaną odpowiednio zagospodarowane i trafią na składowisko lub bezpośrednio do gleby, mogą spowodować ogromną degradację środowiska.
Pojemnik będzie opróżniany co dwa tygodnie.