Natalie Portman przyjechała do szpitala rano, jeszcze przed swoim wystąpieniem na kongresie Impact, razem z ambasadorem USA w Polsce Markiem Brzezińskim. Przez kilkanaście minut czytała dzieciom po angielsku napisane przez siebie bajki. Fragment po fragmencie był potem tłumaczony.
Spotkanie zorganizowano na dziedzińcu szpitala. Uczestniczyły wszystkie dzieci, które mogły przyjść na spotkanie - w sumie około 70 małych pacjentów. Dzieci mogły zadać aktorce kilka pytań.
Jak się dowiedzieliśmy, zapytały między innymi o jej ulubiony film. Aktorka rozdała też dzieciom napisane przez siebie książki, które potem podpisywała.
Natalie Portman pytała też o działalność szpitala, o to, z jakimi chorobami trafiają tam dzieci, ale nie oglądała oddziałów, bo spieszyła się już na spotkanie na targach, gdzie trwa największa w tej części Europy konferencja gospodarczo-technologiczna.